Fortuna na ogłoszenia posłów. „Niedopuszczalne w świetle prawa”

W roku wyborczym lawinowo wzrosły wydatki na korespondencję i ogłoszenia ze środków na biura posłów – wyliczył ekspert. Zdaniem byłego szefa PKW może to świadczyć o nielegalnym finansowaniu kampanii.

Publikacja: 17.03.2025 05:14

Mateusz Morawiecki, który w 2022 r. nie wydał na listy ani złotówki, w 2023 r. zapłacił za nie 106,1

Mateusz Morawiecki, który w 2022 r. nie wydał na listy ani złotówki, w 2023 r. zapłacił za nie 106,1 tys. zł

Foto: PAP/EPA

Przez całą poprzednią kadencję Sejmu były premier Mateusz Morawiecki (PiS) wydał 108,3 tys. zł na ogłoszenia i korespondencję ze środków przeznaczonych na biuro poselskie. Jednak aż 98 proc. z tej kwoty, czyli 106,1 tys. zł, wydał w 2023 r. W 2022 r. na korespondencję i ogłoszenia nie wydał ani złotówki, a w 2021 r. – 2,2 tys. zł. To jeden z przykładów pokazujących, jak znacznie w 2023 r. poszły w górę wydatki na korespondencję i ogłoszenia, opłacane przez posłów z publicznych pieniędzy.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Polityka
Radosław Sikorski: Ukraina nie walczyła o Krym, ale USA zapominają o jednym
Polityka
Marcin Mastalerek tłumaczy, dlaczego prezydent Andrzej Duda poparł Karola Nawrockiego
Polityka
Nowy sondaż prezydencki: Skład II tury wydaje się przesądzony
Polityka
Bosak w jednej partii z Netanjahu. „Łączące poczucie strachu przed islamizacją”
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Polityka
Po wyborach prezydenckich Trzecią Drogę czeka poważna zmiana