Prezydent dostał rekomendację zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl) i podobno może liczyć na przychylność szefa MKOl Thomasa Bacha, ale tematu jego kandydatury na członka MKOl na razie w agendzie nie ma. To żadna niespodzianka. O tym, że ruch olimpijski nie będzie w tym roku wybierał nowych członków, pisaliśmy już na początku grudnia.
MKOl zrobił w tej sprawie jeden wyjątek, ale uzasadniony. Członkiem indywidualnym w marcu zostanie bowiem szef komitetu organizacyjnego igrzysk w Paryżu, trzykrotny mistrz olimpijski w kajakarstwie Tony Estanguet. Francuz nie będzie w Lozannie postacią. Był członkiem MKOl (2013-16, 2018-21) i pracował w komisjach: zawodniczej, solidarności, sportu i środowiska, zrównoważonego rozwoju i dziedzictwa oraz spraw prawnych. Teraz wraca, bo zakończył misję „Paryż”.