Jeszcze w listopadzie Beata Szydło wygłosi exposé (ma na to dwa tygodnie od pierwszego posiedzenia Sejmu). Wciąż nie wiadomo, kiedy prezydent Andrzej Duda desygnuje ją formalnie na szefową rządu.
Od tej daty zacznie biec 14 dni, po których gabinet musi uzyskać w Sejmie wotum zaufania.
Nie wiadomo też, jak będzie wyglądał scenariusz pierwszego, rozpoczynającego się w czwartek, posiedzenia. – Pewnie zdecyduje o tym rano prezes Jarosław Kaczyński – ocenia jeden z posłów PiS, którego pytamy, czy klub wystąpi o zapowiadaną wcześniej przerwę w obradach.
Takie rozwiązanie miało umożliwić premier Ewie Kopacz wyjazd na nieformalny szczyt Rady Europejskiej na Malcie. Tyle że ustępująca premier nie weźmie w nim udziału. Na prośbę ministra do spraw europejskich Rafała Trzaskowskiego polskie stanowisko przedstawi premier Czech Bohuslav Sobotka.
– Czesi zgodzili się nas reprezentować. Tym bardziej że w tym stanowisku jest nasza bardzo twarda postawa, którą reprezentowałam na kolejnych szczytach Rady Europejskiej, wtedy, kiedy mówiliśmy o emigrantach, o uchodźcach – tłumaczyła we wtorek Kopacz w TVN24.