Wizyta Friedricha Merza w polskiej stolicy pozostaje niepewna z powodu przyspieszenia, jakiego doznały wydarzenia światowe. Jeśli jednak do niej dojdzie, będzie miała charakter partyjny. CDU/CSU i PO należą do wspólnej frakcji w europarlamencie: Europejskiej Partii Ludowej.
Przed wyborami do Bundestagu 23 lutego chadecy mogą liczyć na 32 proc. poparcia, zdecydowanie najwięcej ze wszystkich ugrupowań politycznych – podaje agregator sondaży portalu Politico. Dlatego jest właściwie przesądzone, że to Friedrich Merz będzie następnym kanclerz Niemiec, choć nie wiadomo, czy wejdzie w koalicję z SPD (15 proc.), czy Zielonymi (12 proc.)