Reklama
Rozwiń

Jędrzej Bielecki: Po wyborach w Saksonii i Turyngii. Obyśmy nie żałowali Scholza

Ugrupowania tworzące koalicję rządową w Berlinie niemal zniknęły z parlamentów regionalnych Turyngii i Saksonii. To po części cena za podjęte przez rząd federalny reformy, pośrednio korzystne dla Polski.

Publikacja: 02.09.2024 12:05

Olaf Scholz

Olaf Scholz

Foto: REUTERS/Lisi Niesner

Wynik niedzielnych wyborów jest brutalny. Liberalna FDP nie wprowadzi żadnego deputowanego do obu parlamentów regionalnych. Z kolei Zieloni przekroczyli 5-procentowy próg, który to umożliwia, tylko w Saksonii, a SPD spełniła ten warunek w Erfurcie i w Dreźnie, ale z dużym trudem. 

Ten wynik jeszcze bardziej osłabia rozdzieraną wewnętrznymi sporami koalicję Olafa Scholza. Jednym z zasadniczych tego powodów jest recesja, w jakiej znajduje się obecnie największa gospodarka Europy. A gdy rośnie bezrobocie, narasta też niechęć do imigrantów. To logika znana z innych krajów Europy.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Hołownia to tylko pretekst. Tylko Tusk może uratować koalicję 15 października.
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens