We wtorek pojawiła się informacja, że Władimir Putin podpisał dekret zmieniający doktrynę nuklearną Rosji. Znowelizowana doktryna użycia przez Rosję broni atomowej obniża próg jej użycia do takiego poziomu, że Rosja może z niej skorzystać np. w przypadku ataku dronów na swoje terytorium albo w sytuacji, gdy Sojusz uznawany przez Rosję za wrogi rozszerza się w taki sposób, że jego infrastruktura wojskowa znajdzie się bliżej granic Rosji.
Szymon Hołownia o zmianie doktryny nuklearnej Rosji: Już wcześniej warunki do użycia broni atomowej przez Rosję były spełnione
Marszałka Sejmu w czasie konferencji prasowej w Sejmie pytano o komentarz do decyzji Kremla.
Czytaj więcej
Szef MSZ Estonii Margus Tsahkna przekonuje, że europejscy przywódcy muszą być przygotowani do wys...
- O ile dobrze pamiętam, to te warunki do użycia taktycznej broni jądrowej (dotychczas obowiązujące) w doktrynie nuklearnej Rosji były już wcześniej spełnione w momencie, gdy doszło do ataku Ukrainy na pozycje rosyjskie w granicach choćby obwodu kurskiego - odparł Hołownia.
Dotychczas doktryna nuklearna Rosji stanowiła, że kraj ten może użyć broni atomowej, gdy zostanie zaatakowany przy użyciu takiej broni, a także w sytuacji, gdy Rosja zostanie zaatakowana konwencjonalnie i atak taki będzie zagrażał przetrwaniu państwa.