Reklama

Jacek Sutryk: Nie słyszałem głosów wzywających mnie do dymisji

- Wsłuchuję się w głos mieszkańców, którym jestem wdzięczny za wsparcie - mówił w rozmowie z TVN24 prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Publikacja: 15.11.2024 08:40

Jacek Sutryk

Jacek Sutryk

Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

arb

Sutryk, który został w czwartek zatrzymany przez CBA w związku z podejrzeniami dotyczącymi dyplomu MBA, który uzyskał na Collegium Humanum. Sutryk jest oskarżany przez prokuraturę o wręczenie korzyści majątkowej byłemu rektorowi Collegium Humanum w zamian za dyplom, mimo że prezydent Wrocławia – jak twierdzi prokuratura – studiów nie ukończył. Prokuratura zarzuca też Sutrykowi posługiwanie się dyplomem do tego, by uzyskać prawo do zasiadania w radach nadzorczych.

Jacek Sutryk: Nie zamierzam podawać się do dymisji

Prezydent Wrocławia odpiera te zarzuty. „Za studia zapłaciłem z własnej kieszeni, zdałem również egzamin” - zapewniał po I turze wyborów samorządowych we wpisie na Facebooku. Do wpisu dołączył również skan przelewu, jakiego dokonał, by opłacić studia w Collegium Humanum - 9,5 tys. zł. „Tak wygląda mój prywatny przelew, z prywatnego konta bankowego, za moje studia podyplomowe” - zapewniał prezydent Wrocławia.

W rozmowie z TVN24 Sutryka pytano, czy w związku z podejrzeniami prokuratury nie rozważał podania się do dymisji (w kwietniu 2024 roku Sutryk wygrał wybory na prezydenta miasta, stanowisko to zajmuje od 2018 roku).

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Jacek Sutryk w rękach CBA to problemy dla KO, ale i dla narracji PiS

- Ja takich głosów (wzywających do dymisji – red.) nie słyszałem, wręcz odwrotnie, otrzymuję od wielu wrocławianek i wrocławian głosy wsparcia. Wrocławianie mnie wybrali, mogą zdecydować - mówił prezydent Wrocławia.

Reklama
Reklama

- To jest zawsze okazja dla przeciwników politycznych, aby hasać, aby takie postulaty głosić - dodał. - Ja nie zamierzam tego robić (podawać się do dymisji - red.), ja się wsłuchuję w głos mieszkańców, którym jestem wdzięczny za te głosy wsparcia - podsumował.

Jacek Sutryk: W 2020 i 2021 roku Collegium Humanum to była rozwijająca się szkoła

Sutryk mówił, że nie zgadza się z zarzutami prokuratury, a od oceny całej sytuacji jest sąd. - Złożyłem obszerne wyjaśnienia (Sutryk spędził w prokuraturze ok. 17 godzin – red.) - podkreślił dodając, że jest gotów składać takie wyjaśnienia „za każdym razem”, gdy będzie to niezbędne.

Ja o tym nie mogę mówić. To jest to co stanowi przedmiot tych 17-godzinnych zeznań

Jacek Sutryk pytany o to, jak wyglądały jego studia na Collegium Humanum

W kontekście studiów w Collegium Humanum Sutryk mówił, że „nikt w roku 2020, 2021” nie zakładał, że uczelnia zostanie oskarżona o handlowanie dyplomami. - To była wówczas rozwijająca się szkoła, z wieloma dziennikarzami, politykami na pokładzie, tysiącami studentów - przypominał.

Jednak na pytanie o to, jak wyglądały jego studia na Collegium Humanum, Sutryk nie chciał odpowiedzieć. - Ja o tym nie mogę mówić. To jest to, co stanowi przedmiot tych 17-godzinnych zeznań - odparł.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Tusk: Tak długo, jak KO będzie u władzy, Polska będzie bezpieczna
Polityka
Sejm nie odrzucił weta Nawrockiego. Tusk: To bardzo dziwnie wygląda
Polityka
Zdrowie już wybuchło rządowi w rękach, co z 2027? Nawrocki kontra psy na łańcuchach
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Żurek zdradził szczegóły z tajnej części posiedzenia Sejmu? „To przestępstwo”
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama