Dariusz Lasocki: Mam poczucie, że PKW odrzuci sprawozdanie PiS

Mamy lukę w przepisach i w tę lukę wciśniemy PiS, i pozbawimy tę partię środków – mówi Dariusz Lasocki, były członek PKW.

Aktualizacja: 11.10.2024 12:56 Publikacja: 28.08.2024 18:57

Dariusz Lasocki

Dariusz Lasocki

Foto: PAP/Rafał Guz

Wkrótce decyzja Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie dotacji i subwencji dla Prawa i Sprawiedliwości. Jakiej decyzji się pan, jako były członek PKW, spodziewa?

Mam nadzieję, że ta decyzja zostanie w końcu podjęta, bo jej odkładanie jest moim zdaniem najgorszym rozwiązaniem. W momencie, w którym jedna czy druga partia polityczna – w tym przypadku wiemy która, poprzednie zostały skwitowane pozytywnie za wybory – nie ma pewności, czy dostanie pieniądze, tworzy to bardzo niezdrową sytuację. A mówimy o największej partii opozycyjnej. PKW musi w końcu podjąć tę decyzję, mimo że termin, o którym tu mówimy (sześć miesięcy), jest terminem instrukcyjnym i nie stoi za nim żadna sankcja. Ale dla pewności obrotu – też gospodarczego, bo pamiętajmy, że PiS ma zobowiązania kredytowe – ta decyzja powinna zostać podjęta. Bijatyka między PKW, największą partią i rządem trwa już wiele tygodni. Mam przeczucie, że PKW odrzuci sprawozdanie PiS.

Pozostało 87% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"