Reklama

Michał Kolanko: Dlaczego sondaże prezydenckie publikowane dziś realnie się nie liczą?

Im bliżej do wyborów prezydenckich, tym częściej będą pojawiać się przedwyborcze sondaże. Realnie jednak zaczną się liczyć od wiosny przyszłego roku. Bo kampanię i igrzyska coś łączy – forma musi przyjść w kluczowym momencie, a nie wcześniej.

Aktualizacja: 13.08.2024 09:43 Publikacja: 13.08.2024 04:30

Szymon Hołownia, Rafał Trzaskowski i Mateusz Morawiecki

Szymon Hołownia, Rafał Trzaskowski i Mateusz Morawiecki

Foto: PAP, Michał Meissner, Albert Zawada, Paweł Supernak

Kończy się powoli sezon urlopowy i wakacyjny. Od 15 sierpnia – Święta Wojska Polskiego – na dobre ruszą przygotowania do nowego sezonu politycznego. Kluczowe będą oczywiście wybory prezydenckie i prekampania, a także kolejne decyzje obozów i sił politycznych. Już teraz na horyzoncie widać ogromne emocje. Podgrzewają je kolejne sondaże. Ale spoglądanie na sondaże, zanim ukształtuje się na dobre stawka kandydatów, nie ma większego znaczenia. Bo forma kandydatów i kandydatek musi z ich punktu widzenia przyjść w odpowiednim momencie. Czyli wiosną przyszłego roku, a nie latem 2024 roku.  

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Polityka
Czarzasty nie może być pewien, że zostanie marszałkiem? Wątpliwości w koalicji
Polityka
Nowy sondaż partyjny: KO wraca na pozycję lidera, sześć partii w Sejmie
Polityka
Donald Tusk ostro o Jarosławie Kaczyńskim: Podpalacz z Żoliborza
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Polityka
Michał Szczerba o przedwyborczych postulatach KO: Były konkrety, ale rzeczywistość je zweryfikowała
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama