Reklama
Rozwiń

Lewica ma problem z obsadzeniem stanowisk "swoich" wiceministrów

Lewicy udało się dotąd obsadzić tylko jeden wakat spośród trzech na stanowiskach wiceministrów, a jedna z kandydatur wzbudziła szczególne kontrowersje.

Publikacja: 15.07.2024 04:30

Tomasz Lewandowski (na zdjęciu z Joanną Scheuring-Wielgus i Włodzimierzem Czarzastym) jest kandydate

Tomasz Lewandowski (na zdjęciu z Joanną Scheuring-Wielgus i Włodzimierzem Czarzastym) jest kandydatem na stanowisko wiceministra rozwoju i technologii)

Foto: Łukasz Gdak/East News

Robert Biedroń, Joanna Scheuring-Wielgus i Krzysztof Śmiszek – tych troje polityków Nowej Lewicy zdobyło mandaty PE w ostatnich eurowyborach. Dwoje z nich było wiceministrami: Scheuring-Wielgus – kultury, a Śmiszek – sprawiedliwości. Dwa miesiące wcześniej prezydentem Włocławka został Krzysztof Kukucki, wiceminister Lewicy w resorcie rozwoju i technologii. Oznacza to, że Lewica ma aż trzy stanowiska wiceministrów do obsadzenia na nowo, jednak są z tym problemy. 

Dotąd udało się tylko w jednym przypadku. Przed tygodniem premier Donald Tusk powołał Bartłomieja Ciążyńskiego, dotychczasowego wiceprezydenta Wrocławia, na stanowisko wiceministra sprawiedliwości. Na powołanie czekają wciąż Agata Diduszko-Zyglewska, warszawska radna, która ma dostać posadę w resorcie kultury oraz typowany na wiceministra rozwoju odpowiedzialnego za mieszkalnictwo Tomasz Lewandowski. I z tą ostatnią kandydaturą są największe problemy.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Rekonstrukcja rządu. Rośnie napięcie przed kolejnym spotkaniem liderów
Polityka
Wracają kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Co o tym sądzą Polacy? Wyniki sondażu
Polityka
Nowy szef BBN wybrany. Prezydent elekt Karol Nawrocki ujawnił nazwisko
Polityka
Łoboda: Wybory pokazały, że ludzie są zmęczeni tarciami i kłótniami w koalicji
Polityka
Granica w politycznym ogniu. To już start kampanii do Sejmu w 2027 roku