Dzieci dostaną w Sejmie własną komisję

Przy Wiejskiej powstanie nowy organ wyspecjalizowany w sprawach najmłodszych. To odpowiedź na ważną potrzebę czy tylko chęć zwiększenia liczby stanowisk?

Publikacja: 09.07.2024 04:30

Marszałek Szymon Hołownia chce, by Sejm w większym stopniu zajął się sprawami dzieci i młodzieży

Marszałek Szymon Hołownia chce, by Sejm w większym stopniu zajął się sprawami dzieci i młodzieży

Foto: PAP/Piotr Nowak

„Dobrostan oraz prawa dzieci i młodzieży to dla ustroju demokratycznego temat najwyższej wagi” – brzmi pierwsze zdanie uzasadnienia do projektu zmiany w regulaminie Sejmu, który właśnie trafił do laski marszałkowskiej. Autorzy projektu, posłowie KO i Polski 2050, chcą utworzenia nowej komisji stałej w Sejmie – do spraw dzieci i młodzieży.

Komisji stałych jest obecnie 29, a zwiększenie tej liczby zawsze jest dużym wydarzeniem. Po raz ostatni doszło do tego w VII kadencji Sejmu, przypadającej na lata 2011–2015, gdy utworzono komisje do spraw Petycji i do Spraw Polityki Senioralnej, a dotychczasową Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych rozbito na dwie. Tym razem nowa komisja do spraw dzieci i młodzieży ma częściowo przejąć kompetencję Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, a ta ostatnia skróci swoją nazwę o człon „i młodzieży”.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Tusk porównuje Polskę do Iranu. „Zwolennikom radykalnej zmiany kursu pod rozwagę”
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają działalność polityczną Szymona Hołowni?
Polityka
Polska spłaca pożyczkę Ukrainy. Leszek Miller: Skandal, trzeba powiedzieć „dość”
Polityka
Rafał Trzaskowski wystawi aktywistów? Chodzi o obietnicę z kampanii prezydenckiej
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Polityka
Nowy sondaż partyjny: KO czy PiS? Wiemy, na kogo chętniej zagłosowaliby Polacy