Reklama

Marcin Mastalerek: Buty Lecha Kaczyńskiego są dla Donalda Tuska za duże

- Nie można kogoś obrażać, że chce wojny z Rosją, a później atakować i mówić "byliście zawsze prorosyjscy" - ocenił w RMF FM szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek. Ocenił, że w sprawie wpływów rosyjskich Donald Tusk zachowuje się "jakby był liderem politycznej sekty, której można wszystko wmówić".

Publikacja: 20.05.2024 10:27

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: PAP/Art Service

zew

W niedzielę w Iranie rozbił się śmigłowiec z prezydentem tego państwa na pokładzie. W poniedziałek po wielogodzinnej akcji poszukiwawczej szef irańskiego Czerwonego Półksiężyca Pir Hossein Kolivand potwierdził, że w katastrofie zginęli m.in. prezydent Iranu Ebrahim Raisi oraz szef irańskiej dyplomacji Hosejn Amir Abdollahijan. Śmigłowiec rozbił się w gęstej mgle. Do wypadku doszło w górzystym terenie w pobliżu granicy z Azerbejdżanem.

Szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek powiedział w RMF FM, że wieści o katastrofie w Iranie wywołają w Polsce szok, ponieważ "jesteśmy państwem wyjątkowo doświadczonym, bo doszło do katastrofy smoleńskiej". - Na pewno prezydent w sposób formalny się do tego odniesie - zapowiedział.

Czytaj więcej

Ebrahim Raisi był przedstawicielem irańskich twardogłowych, prawą ręką ajatollaha

Katastrofa śmigłowca, zginął prezydent Iranu. Marcin Mastalerek komentuje

- Jest to przede wszystkim tragedia dla rodziny i bliskich, bez względu na poglądy polityczne, na sytuację geopolityczną, to zawsze jest wielka tragedia. A politycznie to pokazuje, że nie wolno na bezpieczeństwie oszczędzać. W ostatnim czasie doszło do zamachu na premiera Fico na Słowacji. Żyjemy w niebezpiecznych czasach. Myślę, że wszyscy politycy powinni wykazywać większą odpowiedzialność - mówił Mastalerek.

- Kiedy prezydent Duda wyciąga rękę do współpracy, kiedy próbuje budować jedność, to jak wielu jest w Polsce nawet publicystów, którzy postrzegają to jako słabość. Wyciągnięta ręka do zgody, współpraca, którą prezentuje prezydent Duda to nie jest słabość, to jest właśnie siła, a promuje się postawy takie, że jeżeli ktoś kogoś zacznie obrażać, to jedna część bije brawo i mówi "patrzcie, jak mu dołożył" - kontynuował.

Reklama
Reklama

Szef Gabinetu Prezydenta RP był pytany, czy Andrzej Duda "dogadał się" w kwestii zmian w KRS z premierem Donaldem Tuskiem. Odparł, że nie było w tej sprawie negocjacji. Marcin Mastalerek dodał, że podczas niedawnego spotkania prezydenta z premierem rozmawiano głównie o bezpieczeństwie i sprawach międzynarodowych.

Czytaj więcej

"Tarcza Wschód" na granicy Polski. Ekspert: Nie budujmy Muru Chińskiego

Szef Gabinetu Prezydenta: Donald Tusk myśli, że będzie mógł udawać antyrosyjskiego polityka

Marcin Mastalerek został też w RMF FM o spot wyborczy Koalicji Obywatelskiej. W materiale, który rozpoczyna się od grafiki przedstawiającej stos czaszek, pada twierdzenie, że największym sukcesem Rosji w Polsce jest PiS. Szef prezydenckiego gabinetu powiedział, że nie oglądał spotu. - Dotarły do mnie informacje, że jest on obrzydliwy. Jako człowiek, który nie lubi obrzydliwości postanowiłem go nie oglądać. Po co mam coś obrzydliwego oglądać? - podkreślił.

- To jest bardzo ciekawy przypadek, to, co robi dzisiaj Donald Tusk, szukając wpływów rosyjskich. Premier Donald Tusk liczy na krótką pamięć Polaków i myśli, że bez powiedzenia "przepraszam za moją prorosyjską politykę" będzie mógł dziś udawać antyrosyjskiego polityka - powiedział. Pytany, czy da się sprawdzić kwestię wpływów rosyjskich w polskim życiu publicznym współpracownik prezydenta Dudy ocenił, że jest to w Polsce tylko kwestia doraźnej polityki.

Czytaj więcej

Komu pomoże spot Platformy? Kogo zmobilizuje sprawa krzyży w warszawskim ratuszu?

"Donald Tusk chodził w butach Angeli Merkel"

- Natomiast żeby zrozumieć szerszy kontekst, żeby rozumieć tę sprawę, trzeba się cofnąć minimum do 2008 r. i do wystąpienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi - ocenił Mastalerek. - Wydaje mi się, że po traumie, którą przeżył premier Donald Tusk w wyborach w 2005 r., próbuje wchodzić w buty Lecha Kaczyńskiego, który przed Rosją realnie przestrzegał. Tylko mam złą informację dla premiera Donalda Tuska - to są buty Lecha Kaczyńskiego. Buty prezydenta Lecha Kaczyńskiego są dla premiera Donalda Tuska o trzy numery za duże, dlatego że Donald Tusk chodził wtedy w takich butach, w jakich chodziła Angela Merkel - dodał. Zaznaczył, że Lech Kaczyński i jego środowisko ostrzegali przed Rosją, a Tusk robił wtedy z Rosją reset.

Reklama
Reklama

Zdaniem Mastalerka, Tusk "próbuje dziś pouczać tych, którzy byli antyrosyjscy, że oni są prorosyjscy". - Nie można kogoś kiedyś obrażać, że jest rusofobem, wyzywać go, że chce wojny z Rosją, a później atakować tych samych ludzi i mówić "byliście zawsze prorosyjscy". To traktowanie ludzi jako skrajnych naiwniaków - powiedział rozmówca RMF FM. - Donald Tusk zachowuje się w sprawie wpływów rosyjskich, jakby był liderem politycznej sekty, której można wszystko wmówić - podkreślił.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Reforma PIP: Gra o miliardy z KPO, decydującą rolę odegra PiS?
Polityka
PiS chce przekonać młodzież. Partia Kaczyńskiego odwołuje się do pomysłu Charliego Kirka
Polityka
Kaczyński mówi, że PiS będzie chciał przekonywać do siebie głosujących na Brauna
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Polska ma być na rok zwolniona z relokacji migrantów. Rząd ogłasza sukces
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama