– Zgłosiłem ten problem do szefa Klubu KO Zbigniewa Konwińskiego. Sprawa jest analizowana – mówi Paweł Suski z KO, wiceprzewodniczący Komisji Obrony Narodowej z KO. Podjął się on batalii o wykluczenie ze składu tej komisji posła Konfederacji Andrzeja Zapałowskiego.
Ten ostatni już raz zasiadał już przy Wiejskiej, w latach 1997–2001 z ramienia AWS. Później był europosłem Ligii Polskich Rodzin, a w ostatnich wyborach dostał się do Sejmu z list Konfederacji, a ściślej – jest związany z Konfederacją Korony Polskiej Grzegorza Brauna. Ma stopień doktora habilitowanego, z zawodu jest geopolitykiem i wykładowcą akademickim. Obecnie przebywa na urlopie na Uniwersytecie Rzeszowskim.
Na obecność Zapałowskiego w składzie Komisji Obrony Narodowej zwrócił uwagę podczas ostatniego posiedzeniu tego gremium wiceprzewodniczący Suski. – Chciałbym uświadomić wysoką komisję, że wśród posłów Komisji Obrony Narodowej znajdują się osoby o sympatiach prorosyjskich. To powszechnie znana informacja i być w może w kontekście sędziego Szmydta też wymagałoby ten temat wyjaśnić – powiedział.
Poseł Konfederacji często wypowiadał się dla kremlowskich mediów
W rozmowie z „Rzeczpospolitą” zaznacza, że chodziło mu głównie o Zapałowskiego, który od dłuższego czasu przedstawiany jest w mediach jako osoba o prorosyjskich poglądach. Przyczyniły się do tego m.in. internetowe publikacje Marcina Reya, autora bloga „Rosyjska V kolumna w Polsce”. Wśród dowodów na rzekomą prorosyjskość często wymieniane są liczne wypowiedzi Zapałowskiego dla portalu Sputnik, jednej z głównych tub propagandowych Kremla, oraz publikacje w portalu Geopolityka.org, prowadzonym przez oskarżonego później o szpiegostwo na rzecz Rosji Mateusza Piskorskiego.