Czarne chmury nad posłem Konfederacji Andrzejem Zapałowskim

Kolejny po Grzegorzu Braunie poseł Konfederacji może stracić miejsce w składzie Komisji Obrony Narodowej.

Publikacja: 15.05.2024 04:30

Andrzej Zapałowski

Andrzej Zapałowski

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

– Zgłosiłem ten problem do szefa Klubu KO Zbigniewa Konwińskiego. Sprawa jest analizowana – mówi Paweł Suski z KO, wiceprzewodniczący Komisji Obrony Narodowej z KO. Podjął się on batalii o wykluczenie ze składu tej komisji posła Konfederacji Andrzeja Zapałowskiego.

Ten ostatni już raz zasiadał już przy Wiejskiej, w latach 1997–2001 z ramienia AWS. Później był europosłem Ligii Polskich Rodzin, a w ostatnich wyborach dostał się do Sejmu z list Konfederacji, a ściślej – jest związany z Konfederacją Korony Polskiej Grzegorza Brauna. Ma stopień doktora habilitowanego, z zawodu jest geopolitykiem i wykładowcą akademickim. Obecnie przebywa na urlopie na Uniwersytecie Rzeszowskim.

Na obecność Zapałowskiego w składzie Komisji Obrony Narodowej zwrócił uwagę podczas ostatniego posiedzeniu tego gremium wiceprzewodniczący Suski. – Chciałbym uświadomić wysoką komisję, że wśród posłów Komisji Obrony Narodowej znajdują się osoby o sympatiach prorosyjskich. To powszechnie znana informacja i być w może w kontekście sędziego Szmydta też wymagałoby ten temat wyjaśnić – powiedział.

Poseł Konfederacji często wypowiadał się dla kremlowskich mediów

W rozmowie z „Rzeczpospolitą” zaznacza, że chodziło mu głównie o Zapałowskiego, który od dłuższego czasu przedstawiany jest w mediach jako osoba o prorosyjskich poglądach. Przyczyniły się do tego m.in. internetowe publikacje Marcina Reya, autora bloga „Rosyjska V kolumna w Polsce”. Wśród dowodów na rzekomą prorosyjskość często wymieniane są liczne wypowiedzi Zapałowskiego dla portalu Sputnik, jednej z głównych tub propagandowych Kremla, oraz publikacje w portalu Geopolityka.org, prowadzonym przez oskarżonego później o szpiegostwo na rzecz Rosji Mateusza Piskorskiego.

Wśród dowodów na rzekomą prorosyjskość często wymieniane są liczne wypowiedzi Zapałowskiego dla portalu Sputnik, jednej z głównych tub propagandowych Kremla

Wiele kontrowersyjnych wypowiedzi Zapałowskiego było cytowanych przez mainstreamowe media, np. z 2015 roku o budowie płotu na granicy z Ukrainą. po wybuchu zaś wojny za naszą wschodnią granicą napisał: „Jako radny Miasta Przemyśla żądam od władz mojego kraju zaprowadzenia porządku z bandytami, którzy podszywają się pod uchodźców z Ukrainy o innym kolorze skóry!”.

– Czuję niepokój i dyskomfort związane z zasiadaniem pana posła w komisji. Biorąc pod uwagę jego sympatie polityczne, ostrożność powinna być na najwyższym poziomie – mówi Paweł Suski. Zauważa, że Zapałowski bierze aktywny udział w posiedzeniach komisji, również tych zamkniętych. W obecnej kadencji były już dwa takie posiedzenia, m.in. poświęcone planowi finansowemu Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych.

Andrzej Zapałowski zarzuty nazywa infantylnymi

Co na to Zapałowski? W rozmowie z „Rzeczpospolitą” działania wiceszefa komisji nazywa „skrajnym infantylizmem”. – Zanim zostałem posłem, przez trzy lata byłem oficerem w Wojskach Obrony Terytorialnej, gdzie podlegałem szczególnemu reżimowi. Niemal cała moja kariera jest związana z Akademią Obrony Narodowej, gdzie robiłem doktorat i habilitację – wylicza. Odnosząc się do swoich wypowiedzi dla Sputnika, mówi, że dawał wywiady dla bardzo wielu mediów. Dodaje, że nigdy do jego działalności nie zgłaszały zastrzeżeń jakiekolwiek służby.

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Dlaczego Konfederacja nie wyrzuci Grzegorza Brauna za skandal w Sejmie

Gdyby rzeczywiście Zapałowski stracił stanowisko w komisji, nie byłby jedynym posłem Konfederacji, którego by to spotkało. W grudniu wykluczono z niej Grzegorza Brauna, co było skutkiem głośnego incydentu z gaśnicą w Sejmie.

Czy podobny los może spotkać Zapałowskiego? Szef komisji Andrzej Grzyb z PSL wypowiada się niejednoznacznie. – Rolą przewodniczącego komisji nie jest recenzowanie poczynań poszczególnych posłów. Jeżeli są jakiekolwiek uwagi do ich działalności, do ich zbadania służą odpowiednie instytucje państwa – mówi.

– Zgłosiłem ten problem do szefa Klubu KO Zbigniewa Konwińskiego. Sprawa jest analizowana – mówi Paweł Suski z KO, wiceprzewodniczący Komisji Obrony Narodowej z KO. Podjął się on batalii o wykluczenie ze składu tej komisji posła Konfederacji Andrzeja Zapałowskiego.

Ten ostatni już raz zasiadał już przy Wiejskiej, w latach 1997–2001 z ramienia AWS. Później był europosłem Ligii Polskich Rodzin, a w ostatnich wyborach dostał się do Sejmu z list Konfederacji, a ściślej – jest związany z Konfederacją Korony Polskiej Grzegorza Brauna. Ma stopień doktora habilitowanego, z zawodu jest geopolitykiem i wykładowcą akademickim. Obecnie przebywa na urlopie na Uniwersytecie Rzeszowskim.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść