Debata o aborcji. Agnieszka Pomaska: Szymon Hołownia ma problem we własnym klubie

Dajmy kobietom zdecydować w ich własnym sumieniu - mówiła w rozmowie z TVN24 posłanka KO Agnieszka Pomaska, która chce jak najszybszej liberalizacji przepisów regulujących prawo do aborcji w Polsce.

Publikacja: 11.04.2024 08:18

Agnieszka Pomaska

Agnieszka Pomaska

Foto: TV.RP.PL

Aborcja jest w Polsce obecnie dozwolona tylko w dwóch przypadkach: gdy jest skutkiem czynu przestępczego lub gdy zagraża zdrowiu i życiu matki. Od 2020 roku legalną przesłanką do aborcji nie jest natomiast uszkodzenie płodu.

Sejm będzie zajmować się czterema projektami przepisów ws. aborcji. Są w nim dwa projekty Lewicy (jeden przewidujący depenalizację aborcji, jeden wprowadzający legalną aborcję do 12 tygodnia ciąży), jeden projekt KO (wprowadzający legalną aborcję do 12 tygodnia ciąży) oraz jeden Trzeciej Drogi (przywracający kompromis aborcyjny).

Debata nad projektami odbędzie się w czwartek i potrwa sześć godzin (początek — o godzinie 12:45). Sejm będzie głosował nad projektami w piątek.

Agnieszka Pomaska o liberalizacji przepisów ws. aborcji: Kobiety już mogą czuć się bezpieczniej, zmienił się klimat

- Ja bym chciała, aby wiele rzeczy działo się szybciej, nie wszystko było możliwe od razu — tak Pomaska odparła na pytanie czy jest rozczarowana, ze Sejm dopiero teraz zajmie się projektami (projekty Lewicy w tej sprawie były pierwszymi projektami ustaw złożonymi do laski marszałkowskiej w tej kadencji Sejmu).

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński o aborcji: Nie potrzebujemy głębszej polaryzacji

- Tak, jestem rozczarowana, bo nie ma wątpliwości, że polskie kobiety czekają na poczucie bezpieczeństwo, choć poczucie bezpieczeństwa, mam nadzieję, częściowo dostały, bo zmienił się klimat, prokuratorzy nie ścigają kobiet, które mają problemy ze zdrowiem, bo mają ważniejsze sprawy na głowie — dodała. 

- Lepiej późno niż wcale. Mam nadzieję, że projekty będą głosowane szybciej niż trwało ich wprowadzanie do porządku obrad — mówiła też Pomaska.

- Mnie interesuje to, aby prawo dawało kobietom poczucie bezpieczeństwa. Aby kobieta w Polsce decydowała o swoim życiu i zdrowiu, żeby nie musiała w tym celu wyjeżdżać za granicę, zadłużać się, albo robić czegoś, co zagraża jej życiu — podkreśliła posłanka KO.

Ja nie chcę, by o prawach moich dzieci, naszych dzieci, polskich kobiet decydowali ci, którzy nigdy nie zetkną się z problemem decydowania o swoim zdrowiu i życiu

Agnieszka Pomaska, posłanka KO

Agnieszka Pomaska: Jestem przeciw referendum ws. aborcji. Nie chcę, by decydowali ci, którzy nie zetkną się z problemem

A jak Pomaska odnosi się do propozycji Trzeciej Drogi, by wrócić do kompromisu aborcyjnego sprzed wyroku z 2020 roku, a następnie zorganizować w tej sprawie referendum?

- Jestem bardzo krytyczna. Nie tylko ze względu na czas, bo wiemy że to by potrwało, ale też ze względu na to, że ja nie chcę, by o prawach moich dzieci, naszych dzieci, polskich kobiet decydowali ci, którzy nigdy nie zetkną się z problemem decydowania o swoim zdrowiu i życiu. Nie zetkną się z poważnym dylematem. To nie jest tak, że kobieta nagle zachce i idzie, i usuwa ciążę. To jest naprawdę bardzo skomplikowane, znamy wiele życiowych przypadków i one dotyczą ludzi niezależnie od ich poglądów. Dajmy kobietom zdecydować w ich własnym sumieniu — zaapelowała Pomaska.

Czy posłanka KO zdoła do swojego stanowiska przekonać Trzecią Drogę? Jej liderzy, Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz, zdecydowanie opowiadają się za referendum.

- Mają chyba problem, zwłaszcza marszałek Hołownia, we własnym klubie. Wiele posłanek w klubie Polska 2050 jest zwolenniczkami tego, by jak najszybciej zliberalizować przepisy aborcyjne. Zachęcam marszałka Hołownię, by nie łamał sumienia posłanek w swoim klubie. Chciałabym, aby kobiety w Polsce czuły się bezpiecznie, mam nadzieję, że pan marszałek Hołownia prędzej czy później to zrozumie — stwierdziła.

Aborcja jest w Polsce obecnie dozwolona tylko w dwóch przypadkach: gdy jest skutkiem czynu przestępczego lub gdy zagraża zdrowiu i życiu matki. Od 2020 roku legalną przesłanką do aborcji nie jest natomiast uszkodzenie płodu.

Sejm będzie zajmować się czterema projektami przepisów ws. aborcji. Są w nim dwa projekty Lewicy (jeden przewidujący depenalizację aborcji, jeden wprowadzający legalną aborcję do 12 tygodnia ciąży), jeden projekt KO (wprowadzający legalną aborcję do 12 tygodnia ciąży) oraz jeden Trzeciej Drogi (przywracający kompromis aborcyjny).

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Ukrainiec ucieka przed poborem. Lawina wniosków o ochronę międzynarodową
Polityka
Zajączkowska-Hernik: Konfederacja będzie bronić obrotu gotówkowego
Polityka
Trzecia Droga przekłada termin prezentacji list wyborczych. Hołownia wskazał powód
Polityka
Obajtek odpowiada na wpis Tuska: Po ile dziś w Polsce paliwo?
Polityka
Sondaż CBOS: Gwałtowny spadek poparcia dla KO
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?