– Odnieśliśmy jeszcze większe zwycięstwo niż spodziewaliśmy się. Nigdy nie widziałem Partii Republikańskiej tak zjednoczonej […] 5 listopada popatrzymy Joe w oczy i powiemy mu “you’re fired” [jesteś zwolniony] – powiedział Trump podczas zwycięskiej przemowy, podczas której dołączyli do niego politycy z Karoliny Południowej gubernator Henry McMaster, sen. Tim Scott oraz sen. Lindsey Graham. – Ameryko, ten koszmar na który teraz patrzycie prawie się kończy. Donald Trump jest najlepszym kandydatem – powiedział sen. Graham.
Donald Trump już skupia się na pojedynku z Joe Bidenem
Wynik prawyborów w Karolinie Południowej nie jest niespodzianką, bo we wszystkich sondażach Donald Trump cieszy się poparciem 60 procent republikanów, a w tym stanie prowadził 20 punktami procentowymi. Tutaj też Trump wygrał prawybory oraz listopadowe wybory w 2016 r., a teraz ma poparcie większości stanowych polityków.
Liczba delegatów, których głosy kandydaci w prawyborach w USA zagwarantowali sobie do 24 lutego 2024 roku
Kolejne z kolei zwycięstwo w prawyborach coraz bardziej cementuje nominację republikańską dla Trumpa. Historycznie rzecz biorąc, w 10 na 11 ostatnich wyborach prezydenckich, kandydaci republikańscy, którzy wygrali w Karolinie Południowej, otrzymywali nominację.
W tych prawyborach kandydat Partii Republikańskiej musi zebrać głosy 1,215 delegatów by móc w listopadzie stawić czoła demokratycznemu rywalowi. Przed prawyborami w Karolinie Południowej Trump już miał w kieszeni 63 delegatów, a Nikki Haley zaledwie 17. W Karolinie Południowej do podziału było 50 delegatów – najwięcej, ze wszystkich stanów do tej pory głosujących.