Prezydent podjął decyzję w sprawie ustawy budżetowej. Zapowiada dalsze działania

Prezydent Andrzej Duda zdecydował o skierowaniu ustawy budżetowej w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego, celem zbadania jej zgodności z Konstytucją. Działanie to uzasadnił kwestią wątpliwości związanych z prawidłowością procedury uchwalenia ustaw, dotyczących niemożności uczestniczenia w pracach Sejmu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Aktualizacja: 01.02.2024 06:21 Publikacja: 31.01.2024 17:35

Prezydent podjął decyzję w sprawie ustawy budżetowej. Zapowiada dalsze działania

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

Prezydent odeśle do TK nie tylko ustawę budżetową, ale także Ustawę  z dnia 16 stycznia 2024 r. o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024 r., oraz ustawę z dnia 16 stycznia 2024 r. o zmianie ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.

Andrzej Duda ma wątpliwości związane z brakiem Kamińskiego i Wąsika w Sejmie

Duda zdecydował o odesłaniu tych ustaw w trybie następczym, że względu na "wątpliwości związane z prawidłowością procedury uchwalenia ww. ustaw tj. brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika".

Prezydent w komunikacie podkreśla, że "analogiczne działania będą podejmowane przez Prezydenta RP każdorazowo w przypadku uniemożliwienia Posłom wykonywania ich mandatu, pochodzącego z wyborów powszechnych. Należy podkreślić, że sprawa wygaśnięcia mandatów została jednoznacznie przesądzona przez Sąd Najwyższy. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami na Sejm RP".

W komunikacie podkreśla się jednocześnie, że w przypadku ustawy budżetowej na 2024 roku nie zaistniały czynniki, które mogłyby spowodować skrócenie kadencji Sejmu.

Odesłanie przez prezydenta ustawy budżetowej do Trybunału Konstytucyjnego, by ten sprawdził jej zgodność z Konstytucją oznacza, że rząd do czasu orzeczenia TK "prowadzi gospodarkę finansową na podstawie przedłożonego projektu ustawy, o czym mówi art. 219 Konstytucji RP.

Wcześniej, podczas pobytu w Davos, Andrzej Duda zapewniał, że przedłożony projekt ustawy budżetowej zostanie poddany „pełnej analizie” od strony zgodności z ustawa zasadniczą.

Prezydent zapewniał też, komentując pogłoski o możliwych przedterminowych wyborach, że nawet wysłanie budżetu do Trybunału Konstytucyjnego nie jest przesłanką do ich przeprowadzenia.

Co prezydent Duda mógł zrobić z ustawą budżetową?

Po uchwaleniu  budżetu przez Sejm i Senat zgodnie z Konstytucją prezydent miał dwie możliwości: mógł ustawę podpisać lub odesłać do Trybunału Konstytucyjnego.

Prezydent nie ma prawa zawetować budżetu, ma do tego prawo w przypadku ustawy okołobudżetowej, z którego to prawa skorzystał już 10 dni po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Duda wetuje ustawę Tuska, bo nie wytrzymał ciśnienia ze strony Kaczyńskiego

Prace nad ustawą budżetową Sejm zakończył 24 stycznia i tego samego dnia marszałek Szymon Hołownia poinformował, że została ona przekazana prezydentowi. 

„Wysłałem uchwalony przez Sejm i Senat budżet do Prezydenta. Podwyżki dla nauczycieli i pracowników służby publicznej. 3 mld zł na onkologię i psychiatrię dziecięcą oraz pieniądze na telefon zaufania dla dzieci”-napisał wówczas Hołownia.

Prezydent odeśle do TK nie tylko ustawę budżetową, ale także Ustawę  z dnia 16 stycznia 2024 r. o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024 r., oraz ustawę z dnia 16 stycznia 2024 r. o zmianie ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.

Andrzej Duda ma wątpliwości związane z brakiem Kamińskiego i Wąsika w Sejmie

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kosiniak-Kamysz o "plecaku bezpieczeństwa": Gotowość na sytuacje kryzysowe to obowiązek
Polityka
Sienkiewicz zdziwiony, że media nie pisały o Tusku, tylko o powalonym drzewie
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: kandydaci - okręg 1 (Gdańsk i woj. pomorskie)
Polityka
Sprawa Szmydta. Morawiecki: Skandal, że służby nie powstrzymały ucieczki tego zdrajcy
Polityka
Obajtek wezwany przed komisję ds. afery wizowej. Szczerba podał datę