Włodzimierz Czarzasty mówił w „Kropce nad i” o tym, czego nie może wybaczyć Prawu i Sprawiedliwości po ośmiu latach rządów. Podkreślił, że jest to przede wszystkim trwający do tej pory podział w społeczeństwie, który nazwał „absolutnym absurdem”. Drugą niewybaczalną według Czarzastego rzeczą jest sprawa Pegasusa, którego używano do podsłuchiwania polityków opozycji i przedstawicieli innych zawodów, którzy okazywali niechęć rządom PiS.
Czarzasty nawiązał przy tym do sprawy ułaskawionych przez prezydenta Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, a skazanych za nadużycie władzy w tzw. aferze gruntowej.
Czytaj więcej
Polacy nie wierzą, że prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk będą ze sobą współpracowali — wynika z sondażu, przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster.
- Powiem rzecz, która panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie się nie spodoba — zapowiedział wicemarszałek.
Stwierdził, że jest prawdopodobne, że obaj ułaskawieni politycy wkrótce znów trafia do więzienia, bo "może się tak zdarzyć, że rola tych panów w całej sprawie Pegasusa będzie dosyć znaczna".