Minister sprawiedliwości: Kamiński i Wąsik skazani, skutkiem wygaśnięcie mandatów

W sprawie Macieja Wąsika wypowiedziała się izba SN, co do której możemy mieć wątpliwości w związku z orzeczeniem TSUE - oświadczył minister sprawiedliwości Adam Bodnar, pytany o status Wąsika i Mariusza Kamińskiego.

Publikacja: 05.01.2024 14:52

Adam Bodnar

Adam Bodnar

Foto: PAP

Po skazaniu Wąsika i Kamińskiego przez sąd Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, wydał postanowienie o wygaszeniu mandatów obu posłom PiS. Wąsik i Kamiński odwołali się w tej sprawie do SN, a wówczas Hołownia przekazał sprawę Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Tymczasem Wąsik i Kamiński przekazali sprawę Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. W czwartek ta Izba uznała postanowienie o wygaszeniu mandatu Wąsikowi za nieważne. Hołownia w odpowiedzi stwierdził, że czeka na orzeczenie Izby, do której skierował sprawę.

Bodnar był na konferencji prasowej pytany o status byłych szefów CBA.

Adam Bodnar o sprawie Kamińskiego i Wąsika: Problemy zaczęły się w 2017 roku

- Dzisiaj rano słuchałem audycji TOK FM z udziałem dr Oczkosia, który nazwał ten chaos, że to jest sytuacja chaosu plus. To jest sformułowanie, które pokazuje w jak trudnej sytuacji się znajdujemy. To nie jest sytuacja taka, że my teraz nagle dostrzegamy problemy. Te problemy zaczęły się w 2017 roku, kiedy nastąpił atak na standardy praworządnościowe — najpierw SN, potem KRS. I później zbieraliśmy tego owoce — odparł.

Czytaj więcej

Szymon Hołownia: Nikomu nie życzę więzienia, ale wyroki są wyrokami

- To wszystko się przełożyło na liczne orzeczenia TSUE oraz ETPCz, które to orzeczenia nie zostały nigdy do końca wykonane. Jedno z tych ostatnich orzeczeń, absolutnie fundamentalne, to orzeczenie z 21 grudnia zeszłego roku, orzeczenie TSUE, które dotyczyło sędziów, którzy orzekają w składzie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN — kontynuował.

- I znów, nie słyszymy deklaracji, że to orzeczenie będzie wykonane, tylko słyszymy cały czas nutę powątpiewania, kwestionowania, używania nowych środków by podważać to, co orzekł TSUE — ubolewał Bodnar.

- Moją odpowiedzialnością jest to, aby się z tym zmierzyć - dodał.

Czytaj więcej

Maciej Wąsik do dziennikarza TVN24: Donieś, kapusiu

- Ta sytuacja pokazuje dobitnie, że musimy ruszyć w kwestii problemów dotyczących i KRS, i SN, i statusu sędziów, którzy zostali powołani przez KRS w ostatnich latach— kontynuował minister sprawiedliwości.

- Aby to się stało wymaga to odpowiedzialnego podejścia wszystkich uczestników życia publicznego. Dlatego moja rada jest taka, aby szukać rozwiązań, przedstawiać rozwiązania, które będą zmierzać do rozwiązania tej sytuacji — dodał.

Ta sytuacja pokazuje dobitnie, że musimy ruszyć w kwestii problemów dotyczących i KRS, i SN, i statusu sędziów, którzy zostali powołani przez KRS w ostatnich latach

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości

Minister sprawiedliwości o sprawie Kamińskiego i Wąsika: Skazani prawomocnym wyrokiem

Minister był następnie dopytany o jego ocenę co do statusu Wąsika i Kamińskiego.

- Został wydany prawomocny wyrok sądu skazujący tych dwóch panów za przekroczenie uprawnień i w tej sytuacji jest to wyrok, który jest wyrokiem obowiązującym. Zgadzam się z uchwałą siedmiu sędziów SN, że ułaskawienie prezydenta dokonane po I instancji nie miało mocy prawnej, nie było skuteczne, SN to potwierdził uchwałą. A konsekwencją tego są skutki polegające na wygaśnięciu mandatu poselskiego — odparł minister.

- Oczywiście oni korzystają z różnych możliwości proceduralnych, teraz możemy ocenić jakie to ma konsekwencje prawne — dodał.

Następnie Bodnar stwierdził, że w sprawie Wąsika „wypowiedziała się izba co do której możemy mieć wątpliwości ze względu na ten wyrok TSUE”. - Czekamy jeszcze na orzeczenie Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych — dodał. 

Po skazaniu Wąsika i Kamińskiego przez sąd Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, wydał postanowienie o wygaszeniu mandatów obu posłom PiS. Wąsik i Kamiński odwołali się w tej sprawie do SN, a wówczas Hołownia przekazał sprawę Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Tymczasem Wąsik i Kamiński przekazali sprawę Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. W czwartek ta Izba uznała postanowienie o wygaszeniu mandatu Wąsikowi za nieważne. Hołownia w odpowiedzi stwierdził, że czeka na orzeczenie Izby, do której skierował sprawę.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
PiS, KO i Lewica rzucają poważne siły na wybory do europarlamentu. Dlaczego?
Polityka
Sondaż: Kto wygra wybory do PE? Polacy wskazują wyraźnego faworyta
Polityka
„Nie chcemy polexitu, tylko reformy Unii Europejskiej”. Konwencja wyborcza PiS
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego