Kiedy wybory samorządowe? Premier Tusk przedstawił prawdopodobny termin

- Gdyby to tylko ode mnie zależało, to chętnie bym poszedł do wyborów jako Koalicja 15 października. To są wybory samorządowe, więc zrozumiem jeśli nasi partnerzy zdecydują się na samodzielny start - powiedział premier Donald Tusk. Szef rządu zapowiedział, że wybory samorządowe odbędą się prawdopodobnie 7 i 21 kwietnia.

Publikacja: 03.01.2024 14:44

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: PAP/Paweł Supernak

Premier Donald Tusk zapowiedział, że 7 kwietnia i 21 kwietnia to najbardziej prawdopodobny termin wyborów samorządowych.  - Z jednej strony mamy wczesne Święta Wielkanocne, z drugiej strony chcielibyśmy ominąć ryzyka długich weekendów — tłumaczył szef rządu.

- Jako premier rządu Koalicji 15 października jestem przekonany, że dobrze byłoby pokazać, że jesteśmy jedną, zwartą ekipą. Gdyby to tylko ode mnie zależało, to chętnie bym poszedł jako Koalicja 15 października. To są wybory samorządowe, więc zrozumiem jeśli nasi partnerzy zdecydują się na samodzielny start. Nie rozmawialiśmy o tym w sposób wiążący. Są za i przeciw. Na pewno nie będę niczego narzucał. Moim zadaniem, jako lidera Koalicji Obywatelskiej, będzie osiągnięcie maksymalnie dobrego wyniku i potwierdzenie tego, co stało się 15 października, także w sejmikach wojewódzkich. Jestem otwarty na różne scenariusze. Niczego nie będę narzucał mniejszym partiom. Wszyscy musimy robić to, w co najgłębiej wierzymy. To do nich w dużej mierze będzie należała decyzja — mówił Tusk.

- Koalicja 15 października powinna dać radę również w kwietniu — dodał. 

Lewica mówi o Pakcie Samorządowym

Już po wyborach parlamentarnych politycy Lewicy – jak Robert Biedroń – zaczęli wspominać o tzw. Pakcie Samorządowym, czyli utworzeniu jednej listy Koalicji 15 października w wiosennych wyborach na poziomie sejmików.

Czytaj więcej

Kolejny rok z wyborami. „Polaryzacja ma też zatrzymać impet Trzeciej Drogi”

Biedroń mówił też o analogicznym Pakcie Europejskim przed czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. W Polsce wybory do PE odbędą się w niedzielę 9 czerwca. Decyzje nowej koalicji o formacie startu mają zapadać w najbliższych tygodniach. Ale więcej wskazuje na to, że powtórzy się układ z wyborów do Sejmu, czyli trzy bloki wyborcze.

Premier Donald Tusk zapowiedział, że 7 kwietnia i 21 kwietnia to najbardziej prawdopodobny termin wyborów samorządowych.  - Z jednej strony mamy wczesne Święta Wielkanocne, z drugiej strony chcielibyśmy ominąć ryzyka długich weekendów — tłumaczył szef rządu.

- Jako premier rządu Koalicji 15 października jestem przekonany, że dobrze byłoby pokazać, że jesteśmy jedną, zwartą ekipą. Gdyby to tylko ode mnie zależało, to chętnie bym poszedł jako Koalicja 15 października. To są wybory samorządowe, więc zrozumiem jeśli nasi partnerzy zdecydują się na samodzielny start. Nie rozmawialiśmy o tym w sposób wiążący. Są za i przeciw. Na pewno nie będę niczego narzucał. Moim zadaniem, jako lidera Koalicji Obywatelskiej, będzie osiągnięcie maksymalnie dobrego wyniku i potwierdzenie tego, co stało się 15 października, także w sejmikach wojewódzkich. Jestem otwarty na różne scenariusze. Niczego nie będę narzucał mniejszym partiom. Wszyscy musimy robić to, w co najgłębiej wierzymy. To do nich w dużej mierze będzie należała decyzja — mówił Tusk.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Mateusz Morawiecki o komisji ds. wyborów kopertowych: Szopka i cyrk
Polityka
Zamach na Roberta Ficę. Ekspert ds. bezpieczeństwa: Kto polaryzuje sprzyja Rosji. W Polsce też
Polityka
Robert Fico postrzelony na Słowacji. Katarzyna Lubnauer: Coś nienormalnego się dzieje
Polityka
KO czy PiS. Kto jest bardziej prorosyjski? Prof. Antoni Dudek: Polacy już zobojętnieli
Polityka
Robert Fico ofiarą zamachu. "To działanie samotnego wilka"