Reklama

Jak prezes PiS miał prezesa TVP na telefon i dlaczego to nie może się powtórzyć

Jarosław Kaczyński boi się ludzi protestujących na ulicy przeciwko jego władzy i negatywnego przekazu medialnego. Przez manifestacje w sprawie aborcji PiS zaczęło tracić poparcie, a utrata wpływu na media państwowe może ten stan tylko pogorszyć.

Aktualizacja: 26.12.2023 15:02 Publikacja: 23.12.2023 20:12

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: PAP/Kalbar

- Kiedy wróciłem parę dni temu z Krakowa koło trzeciej w nocy i otworzyłem telewizor, zobaczyłem, że jest brak sygnału. Zadzwoniłem do jednej osoby, potem do drugiej osoby — nie odbierały. W końcu potem do samego prezesa Telewizji Polskiej, czyli do pana prezesa Matyszkowicza, żeby się dowiedzieć, czy to już, czy to sposób, jaki został zastosowany w stanie wojennym. Ale okazało się, że to tylko mój błąd i nie dokonałem odpowiednich zmian w swoim telewizorze – tak prezes PiS Jarosław Kaczyński w Radiu Wnet przyznał, jak interweniował u szefa Telewizji Polskiej, gdy w domu przestała mu działać naziemna telewizja cyfrowa, ponieważ nie przygotował się do wyłączenia standardu DVBT-1. Właściwie na tym cytacie można by zakończyć, bo wystarczająco dobitnie pokazuje, jak prezes PiS traktował media państwowe, a prezes Telewizji Polskiej Mateusz Matyszkowicz był na telefon szefa partii rządzącej. Takich mediów broni teraz PiS, a TVP w szczególności, na czele których przed Matyszkowiczem Kaczyński postawił kolegę z ław poselskich Jacka Kurskiego.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Krzysztof Komorski, wojewoda lubelski: Mamy stuprocentowe zaufanie do naszych żołnierzy
Polityka
Wiceszef MSWiA o 800+ dla cudzoziemców: Weto prezydenta? Chaos, straty i wydatki
Polityka
Komisja Etyki ma nowego członka. To poseł, który chciał „rejestrować” homoseksualistów
Polityka
Krzysztof Bosak: Dowódcy polskiej armii rzadko dowodzą
Reklama
Reklama