Prezydent Andrzej Duda powierzył misję utworzenia rządu po październikowych wyborach Mateuszowi Morawieckiemu, mimo że Prawo i Sprawiedliwość nie ma sejmowej większości, ale w wyniku wyboru Polaków 15 października jest największym ugrupowaniem reprezentowanym w Sejmie.
PiS ma 194 mandaty, partie opozycyjne łącznie - 248. Kandydatem większości na premiera jest Donald Tusk.
Premier Mateusz Morawiecki podczas zorganizowanych po wyborach przez prezydenta Dudę konsultacjach zapewniał, że jest w stanie utworzyć gabinet, który zyska poparcie Sejmu.
Premier Morawiecki zapewnia, że rozmawia
Przez kolejne dni szef rządu miał, jak twierdzi, rozmawiać z wieloma posłami opozycji, ale oficjalnie jego zaproszenie przyjęła tylko Konfederacja, która po rozmowie podkreśliła, że nie mam mowy o koalicji, a na rozmowę politycy tego ugrupowania zdecydowali się tylko dlatego, by apelować o rozwiązanie sytuacji na polsko-ukraińskich przejściach granicznych, blokowanych przez polskich przewoźników od 6 listopada.
Dotychczas znane jest zaledwie jedno nazwisko potencjalnego członka gabinetu Mateusza Morawieckiego. Na objęcie stanowiska ministerialnego zgodziła się Marzena Małek, zatrudniona obecnie w Ministerstwie Aktywów Państwowych.