Menendeza, który zasiada w Senacie od 2006 r. i jest wpływowym członkiem senackiej komisji ds. stosunków międzynarodowych, oskarżono o wykorzystywanie swojej pozycji na rzecz rządu egipskiego, za co przyjął setki tysięcy dolarów łapówek. Pozew sądowy mówi też, że senator próbował ingerować w śledztwa prowadzone wobec biznesmenów wymienionych w pozwie.
Gdy jeszcze latem prokuratorzy federalni przeszukali dom senatora, znaleźli 13 sztabek złota oraz pół miliona dolarów gotówki pochowanej po kieszeniach ubrań, w szafach oraz w sejfie. W garażu stał drogi mercedes kabriolet – prezent dla Menendeza i jego żony. Oprócz pieniędzy i złota para miała również przyjąć prezenty w postaci spłaty kredytu, pensji za fikcyjne zatrudnienie i drogich rzeczy.
USA. Senator Bob Menendez oskarżony po raz drugi
Według prokuratury, która przechwyciła setki SMS-ów od Menendeza i jego żony do biznesmenów mających powiązania z rządem egipskim, senator w latach 2017–2018 odbył liczne spotkania w swym biurze oraz drogich restauracjach z przedstawicielami egipskiej armii. Rząd w Kairze miał wtedy problemy z uzyskaniem zagranicznego finansowania oraz zgody na zakup sprzętu wojskowego. W sierpniu 2017 r. amerykański Departament Stanu wstrzymał prawie 200 mln dolarów pomocy dla Egiptu, „aż kraj ten będzie mógł wykazać poprawę w kwestii demokracji i praw człowieka”. Menendez, do którego Egipcjanie mieli dostęp przez żonę oraz jej znajomych biznesmenów, był idealnym kontaktem w amerykańskich władzach.
Czytaj więcej
Po raz pierwszy w historii spiker Izby Reprezentantów traci stanowisko z powodu buntu we własnej...
– Wiem, jak mocno niepokojące mogą się wydawać te oskarżenia, ale to są zaledwie pomówienia, oparte na bardzo fragmentarycznych faktach – powiedział 69-letni senator. Tłumaczył, że znaleziona gotówka to jego prywatne oszczędności z ostatnich 30 lat, które trzymał w domu, z „braku zaufania do systemu bankowego”, jaki ma po rodzicach – Kubańczykach.