Finał skandalu z członkiem SS-Galizien w parlamencie: Kanada ma czarnoskórego spikera

Greg Fergus, członek Liberalnej Partii Kanady, będzie nowym spikerem Izby Gmin kanadyjskiego parlamentu po tym jak poprzedni spiker, Anthony Rota, zrezygnował ze stanowiska w związku ze skandalem, do jakiego doszło w czasie wizyty w parlamencie prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego.

Aktualizacja: 04.10.2023 06:16 Publikacja: 04.10.2023 05:56

Greg Fergus

Greg Fergus

Foto: Tinuolabimtan, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

Fergus został pierwszym czarnoskórym spikerem parlamentu Kanady - 338-osobowa Izba Gmin wybrała go, w głosowaniu tajnym, we wtorek.

O stanowisko zwolniono przez Anthony'ego Rotę ubiegało się siedmiu kandydatów.

Nowy spiker kanadyjskiej Izby Gmin ma "przywrócić honor Izbie" i być inspirujący

W swoim pierwszym wystąpieniu po wyborcze Fergus zaapelował do parlamentarzystów, by traktowali się nawzajem z szacunkiem w Izbie, miejscu, które - jak dodał - powinno służyć "żarliwym debatom".

- Pokażmy, że polityka jest szlachetnym zajęciem - dodał.

Spiker Izby Gmin prowadzi debaty, egzekwuje przestrzeganie regulaminu Izby, a w głosowaniach uczestniczy tylko wtedy, gdy dochodzi do impasu i jego głos jest decydujący

Premier Kanady, Justin Trudeau oświadczył, że wybór Fergusa na stanowisko "powinien być inspirujący dla wszystkich Kanadyjczyków, zwłaszcza młodszych pokoleń, które chcą zaangażować się w politykę".

Czytaj więcej

Członek SS-Galizien w parlamencie Kanady. Przedstawicielka króla: To był szok

Nominacji Fergusa sprzeciwiała się część parlamentarzystów opozycyjnej Partii Konserwatywnej. Michelle Rempel Garner, parlamentarzystka z Calgary uważa, że naruszenie zasad etyki przez Fergusa w ubiegłym roku - gdy stwierdzono, że w niewłaściwy sposób napisał list poparcia, jako parlamentarzysta, dla francuskojęzycznego nadawcy – powinno uniemożliwić mu sprawowanie funkcji spikera.

BBC przypomina, że w przeszłości pierwsza czarnoskóra parlamentarzystka w historii Kanady - Jean Augustine, która zdobyła mandat w 1993 roku, przez krótki czas pełniła funkcję zastępczyni spikera.

Fergus pierwszy raz zdobył mandat w 2015 roku.

Czytaj więcej

Nazistowski weteran oklaskiwany w parlamencie Kanady. Premier Justin Trudeau przeprasza

Spiker Izby Gmin prowadzi debaty, egzekwuje przestrzeganie regulaminu Izby, a w głosowaniach uczestniczy tylko wtedy, gdy dochodzi do impasu i jego głos jest decydujący. Spiker powinien zachowywać polityczną neutralność.

Lider Nowych Demokratów, Jagmeet Singh, mówił, że pierwszym zadaniem spikera będzie "przywrócenie honoru Izbie".

Skandal w kanadyjskiej Izbie Gmin z owacją na stojąco dla członka SS-Galizien

Było to nawiązanie do skandalu, który doprowadził do odejścia ze stanowiska poprzedniego spikera, Antony'ego Roty. Rota, w czasie wizyty w parlamencie Kanady Wołodymyra Zełenskiego, przedstawił obecnego w parlamencie 98-letniego Jarosława Hunkę jako "ukraińskiego bohatera". Tymczasem, jak się okazało, Hunka w czasie II wojny światowej służył w 14. Dywizji Grenadierów Waffen-SS, znanej jako SS-Galizien.

Po słowach Roty Hunka otrzymał w parlamencie Kanady owację na stojąco.

Rota, gdy sprawa została nagłośniona przez Centrum Szymona Wiesenthala, przeprosił za incydent i wziął całą odpowiedzialność na siebie. Ostatecznie zdecydował się odejść ze stanowiska.

Premier Kanady, Justin Trudeau, w ubiegłym tygodniu przeprosił za incydent mówiąc, że "była to pomyłka, która głęboko zawstydziła parlament i Kanadę".

Fergus został pierwszym czarnoskórym spikerem parlamentu Kanady - 338-osobowa Izba Gmin wybrała go, w głosowaniu tajnym, we wtorek.

O stanowisko zwolniono przez Anthony'ego Rotę ubiegało się siedmiu kandydatów.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jerzy Buzek: PiS bije brawo Orbánowi, który rozsadza UE od środka
Polityka
Péter Magyar: Warszawa w Budapeszcie? Chcemy robić to po swojemu
Polityka
Nowa nadzieja Węgrów. Péter Magyar rozpoczął walkę z reżimem Orbana
Polityka
Donald Trump: Joe Biden kieruje gestapowską administracją
Polityka
Były szef dyplomacji Gruzji: Rząd cofa nasz kraj w przeszłość