Reklama

Rozmowy Polski 2050 z PSL. Ważą się losy opozycji

Rozmowy Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni przesądzą o przyszłości Trzeciej Drogi. Atmosfera jest napięta ze względu na stawkę wyborów i uciekający czas.

Aktualizacja: 25.08.2023 15:52 Publikacja: 04.08.2023 03:00

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia podczas spotkania z mieszkańcami Łodzi

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia podczas spotkania z mieszkańcami Łodzi

Foto: PAP/Marian Zubrzycki

Trwają intensywne rozmowy między PSL a Polską 2050 dotyczące powołania koalicji na jesienne wybory. Od efektu tych negocjacji będzie zależał nie tylko wynik partii Hołowni i Kosiniaka-Kamysza, ale być może także los opozycji jako takiej. – Rozmawiamy – ucina jeden z polityków znających sytuację, gdy pytamy o stan negocjacji.

Kalendarz jest napięty. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w poniedziałek prezydent Andrzej Duda może ogłosić termin wyborów, co pozwoli oficjalnie rozpocząć kampanię parlamentarną, a także wyznaczy czas na rejestrację komitetów, a później list kandydatów (6 września).

Wysoka stawka rozmów Polski 2050 z PSL

Wagę rozmów PSL–Polska 2050 podkreślają nasi rozmówcy obserwujący politykę. – To znaczenie jest fundamentalne. Rozstrzyga się teraz w praktyce, kto wygra wybory. Ich wynik wisi na włosku. Trzy listy opozycji to rozwiązanie, które jest z jej punktu widzenia optymalne. Cztery listy to byłaby katastrofa, zwłaszcza w sytuacji, gdy Konfederacja trwale odbiła się od progu wyborczego – mówi „Rzeczpospolitej” prof. Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Czytaj więcej

Hołownia: Moim celem nie jest własna kariera polityczna

Pytamy go o potencjalne przyszłe znaczenie obecnej napiętej atmosfery między partiami. – Jeśli atmosfera się szybko uspokoi, to we wrześniu czy październiku obecny kryzys będzie już raczej bez znaczenia. A Trzecia Droga może zdobyć dużo więcej mandatów, niż mają w obecnym Sejmie obydwie tworzące ją partie. To powinno wpłynąć na przebieg jej kampanii – twierdzi Jarosław Flis.

Reklama
Reklama

Co się stanie, jeśli rozmowy nie zakończą się sukcesem? Wtedy najpewniej jedna i druga partia będą startować same. Politycy Polski 2050 już teraz mówią, że mają strategię zbierania podpisów w okręgach wyborczych i przygotowane listy kandydatów.

Plany awaryjne partii opozycyjnych

PSL najpewniej w takiej sytuacji spróbuje jeszcze bardziej poszerzyć swoją starą Koalicję Polską również o środowiska, których wejściu na listy Trzeciej Drogi sprzeciwia się Hołownia, takie jak AgroUnia Michała Kołodziejczaka.

Czytaj więcej

Michał Gramatyka: Projekt Polski 2050 i PSL nabierze rozpędu

Co z konsolidacją opozycji wokół Platformy? Z naszych rozmów wynika, że władze PO uznają, iż termin budowania szerszego bloku – czy to z PSL, czy to wspólnej listy całej opozycji – już dawno minął. Teraz PO pracuje nad własnymi listami kandydatów, a z retoryki jej polityków dawno zniknęły apele o budowę jednej listy.

– Pozostaje nam tylko trzymać kciuki, że jeśli Trzecia Droga się rozpadnie, to PSL i Hołownia przekroczą próg 5 proc. i żaden głos się nie zmarnuje – słyszymy w PO.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Dr Bonikowska: Odkąd Trump jest prezydentem, Rosja uwierzyła, że może wygrać wojnę
Polityka
Krzysztof Bosak: Głosowali za ustawą, a teraz popierają weto? Nie czytają ustaw lub nie mają poglądów
Polityka
Rząd zablokował aukcję artefaktów związanych z Holokaustem. Podobne można kupić na Allegro
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Komisja Etyki Poselskiej podjęła decyzję ws. Kaczyńskiego. Prezes PiS z kolejną naganą
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama