Reklama

Rosja chce otworzyć uniwersytet w Gruzji

Ciąg dalszy gruzińsko-rosyjskiego ocieplenia? Nową uczelnie wyższą w całości miałby finansować rosyjski rząd.

Publikacja: 24.07.2023 14:41

Tbilisi, Gruzja

Tbilisi, Gruzja

Foto: Adobe Stock

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 516

O planach utworzenia takiego uniwersytetu mówił ostatnio Dmitrij Lortkipanidze, który stoi na czele rosyjsko-gruzińskiego centrum społecznego im. Primakowa (Jewgienij Primakow był szefem radzieckiego, a później rosyjskiego wywiadu, był premierem Rosji i stał też na czele MSZ).

- Obecnie konkretnie omawiane jest pytanie utworzenia gruzińsko-rosyjskiego uniwersytetu. Poszukujemy odpowiedniego miejsca, w którym taka uczelnia powstanie. Nauka na uniwersytecie będzie bezpłatna, wydatki pokryje Federacja Rosyjska. To będzie unikatowa uczelnia, która w całości zostanie wyposażona przez stronę rosyjską. Myślę, że do końca września będziemy mieli więcej szczegółów związanych z tym uniwersytetem – oznajmił Lortkipanidze, cytowany przez lokalny portal geworld.ge. Opowiadał się za wznowieniem dialogu pomiędzy rządem w Tbilisi a Kremlem.

- Trzeba omówić z Rosją temat gwarancji naszego bezpieczeństwa, kwestie gospodarcze, rozpocząć dyplomatyczny, polityczny dialog dotyczący określenia integralności terytorialnej – stwierdził Lortkipanidze, który był wśród pierwszych pasażerów samolotu lecącego z Moskwy do Tbilisi 20 maja po wznowieniu połączeń lotniczych pomiędzy krajami. Szef centrum im. Primakowa zapowiedział też, Rosja będzie „subsydiować” bilety lotnicze do Gruzji.

Czytaj więcej

Saakaszwili jest truty? Oburzenie Gruzji wywołał szef lekarzy przy Morawieckim
Reklama
Reklama

Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę Gruzja nie dołączyła do sankcji Zachodu wobec Kremla i zwiększyła swoją wymianę handlową z Rosją. Wznowiono też połączenia lotnicze pomiędzy krajami, zawieszone przez Władimira Putina jeszcze w 2018 roku. Relacje Gruzji z Zachodem i Ukrainą ochłodziła też sprawa byłego prezydenta Micheila Saakaszwilego, więzionego w Gruzji od października 2021 roku. 

W odróżnieniu od Ukrainy i Mołdawii w czerwcu ubiegłego roku Gruzja nie otrzymała statusu kandydata do Unii Europejskiej. Komisja Europejska przedstawiła władzom w Tbilisi 12 priorytetów, którymi mają się zająć. Chodzi m.in. o pluralizację życia politycznego, niezawisłość mediów, deoligarchizację i walkę z korupcją.

Propozycje te skrytykował ostatnio jeden z najbardziej wpływowych hierarchów Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego arcybiskup Jakub (Jakobaszwili).

- Co wy robicie? Jak z nami rozmawiacie? Co się dzieje? Jak wykorzystujecie ideę wstąpienia do UE? Dwukrotnie prawie urządziliście nam rewolucję i po co to wszystko? Przez te 12 zadań? Jeżeli dajecie nam zadania, to dajcie czas. Wskazano jesień po to, by jeszcze raz urządzić nam rewolucję? Po co wskazujecie terminy? - przemawiał podczas nabożeństwa, cytowany przez portal Ekhokavkaza. Zaprzyjaźniony z rządem w Tbilisi wysokiej rangi duchowny stwierdził, że jeżeli UE nie pomaga Gruzji, to „niech nie przeszkadza”.

Polityka
Niemcy: Parlament za powiększeniem armii. Wprowadza dobrowolną służbę wojskową
Polityka
Ważna decyzja Sądu Najwyższego USA. Walka o wyborców w Teksasie
Polityka
Emmanuel Macron ostrzega przed zdradą Amerykanów. Ujawniono zapis rozmowy
Polityka
Obamowie wciąż wskazują drogę
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Kontrowersyjna decyzja Pete'a Hegsetha. „New York Times” pozwał Pentagon
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama