W wywiadzie udzielonym tygodnikowi "Do Rzeczy" Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości w rządzie Mateusza Morawieckiego i prezes koalicyjnej Suwerennej Polski stwierdził, że "premier we wszystkich decyzjach unijnych się pomylił".
- Ostrzegałem premiera i kolegów z PiS, że tzw. warunkowość, KPO i pakiet Fit for 55 są elementem niemieckiego projektu budowy państwa europejskiego. Nie było przypadku, że pomysły te zgłosili Niemcy, gdy objęli prezydencję w UE - mówił w wywiadzie Ziobro, który przekonywał, że Polska, wyrażając zgodę na te elementy unijnej polityki, została "uzależniona od szantażu Brukseli".
Czytaj więcej
„Tak jak Zbigniew Ziobro, o Mateuszu Morawieckim myśli również część polityków Prawa i Sprawiedliwości” – mówi Jacek Nizinkiewicz w rozmowie z Cezarym Szymankiem.
- Część swojego dzieciństwa spędziłem na wsi i tam rolnicy nauczyli mnie takiego starego polskiego przysłowiowa. Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje. Za każdym razem, kiedy słucham czy czytam słowa ministra sprawiedliwości tego typu jak te, to przypomina mi się trafność tego przysłowia - mówił Morawiecki pytany o ten wywiad Ziobry. Premier zarzuca ministrowi sprawiedliwości niepowodzenie przeprowadzonej przez niego reformy sądownictwa.
Przed udzieleniem wywiadu "Do Rzeczy" Ziobro pisał do Morawieckiego na Twitterze. "Uległość wobec Unii to m. in. dalsza degrengolada w sądownictwie, brak obiecanych pieniędzy i ograniczanie polskiej suwerenności. Pokażmy charakter i wreszcie przeprowadźmy gotowe od dawna projekty" - przekonywał w kontekście proponowanej przez swoje środowisko dalszej reformy sądownictwa.