Tusk do Kaczyńskiego o 800 plus: Zróbmy to razem, na Dzień Dziecka

Lider Platformy Donald Tusk zareagował na złożoną przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego obietnicę podniesienia 500 plus do 800 plus. Tusk zaproponował, by sprawę szybko i "wspólnie" przegłosować w Sejmie.

Publikacja: 15.05.2023 18:08

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk odniósł się do propozycji PiS ws. 800 plus

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk odniósł się do propozycji PiS ws. 800 plus

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

W niedzielę podczas konwencji "Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości" prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że "od nowego roku" świadczenie 500 plus zmieni się w 800 plus.

Do tej obietnicy w poniedziałek na spotkaniu z wyborcami w Krakowie odniósł się przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. - Nie trzeba być geniuszem matematyki, żeby to wyliczyć, że inflacja od momentu, kiedy 500 plus stało się rzeczywistością polskiej rodziny z dziećmi spowodowała, że dziś, jeśli chcemy zrewaloryzować te 500 plus tak, aby znaczyło tyle, ile w dniu, w którym zostało polskim rodzinom wypłacone, to właśnie mniej więcej tyle powinniśmy zaproponować waloryzacji - powiedział.

Czytaj więcej

Kaczyński obiecuje 800 plus i bezpłatne leki dla dzieci

- To nie jest żaden podarek ze strony władzy - ocenił Tusk. Dodał, że środki na 500 plus pochodzą z podatków osób pracujących. Lider PO mówił, że "te pieniądze powinny być dzisiaj w dużo większym wymiarze wypłacane". - Przede wszystkim dlatego, że państwo z tytułu inflacji wyciągnęło wam z kieszeni dziesiątki miliardów złotych - zwrócił się do zebranych.

Były premier oświadczył, że politycy PO spodziewali się deklaracji PiS w sprawie podniesienia 500 plus. - Czekaliśmy na ten moment. Nie pozwolę, aby Koalicja Obywatelska uczestniczyła w takiej nierozumnej licytacji - mówił.

- Te 800 złotych, ta waloryzacja świadczenia 500 plus o 300 zł licząc przyszły rok odpowiada temu, co straciliście z tytułu inflacji i drożyzny. Żeby zamknąć licytację w tej kwestii, proponuję - i to jest to "sprawdzam" wobec Kaczyńskiego - żebyśmy przyjęli w głosowaniu jak najszybciej decyzję o waloryzacji 500 plus; dwa - żebyśmy zrobili to przed wyborami - oświadczył Donald Tusk.

Wiedziałem na 100 proc, że jak my powiemy "800", to Kaczyński powie więcej.

Donald Tusk

Tusk proponuje PiS wspólne przegłosowanie waloryzacji 500 plus

- Prezesie, jeśli chcesz naprawdę pomóc polskim rodzinom, a nie uprawiać taką wyborczą grę, to możemy to zrobić wspólnie w Sejmie tak, żeby ta waloryzacja świadczenia dla polskich dzieci stała się faktem w Dniu Dziecka 1 czerwca, a nie na sylwestra 2024 r. - powiedział w Krakowie Tusk, zwracając się do Jarosława Kaczyńskiego.

Przewodniczący PO mówił, że wysokość waloryzacji była łatwa do wyliczenia. - Dzisiaj mniej więcej to jest 720, może 750 zł, taka waloryzacja 1:1, ale za kilka miesięcy to już będzie właśnie 800 zł - powiedział. - Ale wiedziałem na 100 proc, że jak my powiemy "800", to Kaczyński powie więcej, bo jemu chodzi o to, żeby przy pomocy tych pieniędzy, przy pomocy polskich dzieci wygrać wybory, a nie żeby pomóc dzieciom - przekonywał Tusk.

Czytaj więcej

Prezes PiS rozpoczął kampanię obietnic

Kwota wolna od podatku. Propozycja Tuska

Na spotkaniu w Krakowie były premier apelował też, by pamiętać o "ciężko pracujących Polkach i Polakach, którzy nie mają świadczenia na dzieci", wymienił w tym kontekście przykład pracującej "na kasie" samotnej matki wychowującej dwójkę pełnoletnich dzieci.

- Generalnie od kilku lat w Polsce władza mało myśli o ciężko pracujących Polkach i Polakach, niedużo zarabiających i niekorzystających z tych politycznych pomysłów Jarosława Kaczyńskiego - ocenił. Mówił, że rząd PiS sam przyznał, że "każdy 1 procent inflacji to 5 mld zł więcej do budżetu".

Czytaj więcej

Sobolewski: 800+? Budżet jest na to gotowy. Nie będzie wyższych podatków

- Pomyślmy o tych pracujących - i to jest to drugie "sprawdzam": przegłosujmy tego samego dnia kwotę wolną od podatku w wysokości 60 tys. zł rocznie - oświadczył szef Platformy.

Mówił, że "przekładając na ten najprostszy język" jego propozycja "oznaczać będzie, że zwolnieni od podatku będą ci, którzy zarabiają do 5 tys. zł brutto", a ci, którzy zarabiają więcej, "będą oczywiście też z tego korzystali, będą płacili odpowiednio niższy podatek od dochodów osobistych".

W niedzielę podczas konwencji "Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości" prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że "od nowego roku" świadczenie 500 plus zmieni się w 800 plus.

Do tej obietnicy w poniedziałek na spotkaniu z wyborcami w Krakowie odniósł się przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. - Nie trzeba być geniuszem matematyki, żeby to wyliczyć, że inflacja od momentu, kiedy 500 plus stało się rzeczywistością polskiej rodziny z dziećmi spowodowała, że dziś, jeśli chcemy zrewaloryzować te 500 plus tak, aby znaczyło tyle, ile w dniu, w którym zostało polskim rodzinom wypłacone, to właśnie mniej więcej tyle powinniśmy zaproponować waloryzacji - powiedział.

Pozostało 86% artykułu
Polityka
Fogiel: Nowa władza łamanie prawo. W PiS nigdy nie było pobłażania
Polityka
Jan Strzeżek: Wybory na prezydenta Warszawy już się rozstrzygnęły
Polityka
Dlaczego ABW zasłoniło kamery monitoringu w domach Ziobry? Siemoniak wyjaśnia
Polityka
Adrian Zandberg o Szymonie Hołowni: Przekonał się na czym polega "efekt Streisand"
Polityka
Donald Tusk: Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna jest realna. Musimy być gotowi