Tusk zaproponował 1500 zł „babciowego”. PiS przekonuje, że już to wprowadził

- Proponujemy 1500 zł miesięcznie dla każdej mamy, która po urlopie macierzyńskim chciałaby wrócić do pracy - ogłosił w czwartek Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Politycy PiS zareagowali na ten pomysł jeszcze tego samego dnia.

Publikacja: 23.03.2023 20:37

Tusk zaproponował 1500 zł „babciowego”. PiS przekonuje, że już to wprowadził

Foto: PAP/Zbigniew Meissner

- Chcemy, żeby nowy system spowodował, że kobiety, kiedy stają się matkami i tylko wtedy, kiedy chcą, mogły dokonać tego wyboru. Proponujemy to „babciowe” 1500 złotych miesięcznie dla każdej mamy, która po urlopie macierzyńskim chciałaby wrócić do pracy - mówił w czwartek Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Częstochowy.

- Dlaczego nazwaliśmy je „babciowym”? (...) Kobieta, która zdecyduje się, że jednak chce wrócić do pracy i otrzyma te 1500 złotych, które może przeznaczyć na żłobek, na opiekę, może też podzielić się tymi pieniędzmi z tą symboliczną babcią. Przecież babcie, ja jestem dziadkiem akurat, ale jestem w podobnej czasami sytuacji, podobnie jak moja żona i opiekujemy się – tłumaczył lider PO. – Zobaczcie, w ilu polskich rodzinach, jakie to byłoby sprawiedliwe, gdyby rodzina mogła też uhonorować wysiłek babć – dodał.

- Mam nadzieję, że to „babciowe”, te 1500 złotych miesięcznie do czasu, kiedy dziecko może pójść do przedszkola, a więc do czasu kiedy ukończy 3 lata, że to może dać i poczucie ulgi, satysfakcji i takie poczucie, że ktoś wreszcie zrozumiał polską kobietę, która po urodzeniu, po odchowaniu w tych pierwszych najważniejszych miesiącach będzie chciała wrócić do swojej pracy - powiedział Tusk.

Czytaj więcej

Tusk zapowiada "babciowe", czyli 1500 zł dla matek wracających do pracy

Na propozycję Tuska w mediach społecznościowych zareagowali politycy Prawa i Sprawiedliwości. „Donald Tusk znów obiecuje. Problem polega na tym, że w ciągu 6 lat sprawowania władzy złożył wiele obietnic, których nigdy nie zrealizował” - napisał na Twitterze Tomasz Poręba, który w grudniu został wyznaczony przez Jarosława Kaczyńskiego na szefa sztabu wyborczego PiS. „Nikt Ci tyle nie da ile Tusk obieca” - stwierdził.

Z kolei Barbara Socha, wiceszefowa Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej oraz pełnomocnik rządu ds. polityki demograficznej przekonywała, że „to, co Donald Tusk wymyślił, już od roku funkcjonuje”. „»Babciowe« to suma 500+ i Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego (1000 zł miesięcznie) na dowolną opiekę, razem 1500 zł” - napisała. „Babciom dodatkowo opłacamy połowę składek emerytalnych, a powrót do wieku emerytalnego to siedem lat więcej na czas z wnukami” - dodała.

W podobnym tonie wypowiedziała się Marlena Maląg, szefowa MRiPS. „Donald Tusk nieśmiało obiecuje 1,5 tys. zł »babcinego«, PiS wprowadził i gwarantuje 120 tys. zł do 18. roku życia dziecka (500 plus + Rodziny Kapitał Opiekuńczy). My działamy, nie rzucamy słów na wiatr” - napisała na Twitterze.

Czytaj więcej

Sondaż: Opozycja wygrywa, jeśli PSL startuje razem z Polską 2050

Rodzinny Kapitał Opiekuńczy został wprowadzony przez Polski Ład. To nowe świadczenie dla rodziców dzieci w wieku od ukończenia 12. do 35. miesiąca życia, przysługuje od drugiego dziecka w kwocie 500 zł lub 1000 zł miesięcznie, bez względu na dochód rodziny.

To rodzice decydują, czy chcą otrzymywać kapitał w wysokości 500 zł przez okres 24 miesięcy, czy w wysokości 1000 zł przez 12 miesięcy.

Propozycję Tuska, ale z innej strony, skrytykował też Sławomir Mentzen, lider partii Nowa Nadzieja (dawniej KORWiN), wchodzącej w skład Konfederacji. „Tusk wczoraj chciał wracać do liberalizmu, a dziś proponuje kolejny zasiłek. Które podatki chce podnieść rzekomo liberalna PO, żeby sfinansować utrzymanie wszystkich zasiłków PiS i dodać do nich darmowe kredyty, dopłaty do mieszkań i to 1500 zł babciowego?” - pytał na Twitterze. Zaapelował też, by skończyć „z zasiłkami dla każdego i dopłatami na wszystko”. „Państwo powinno przestać zabierać, a nie ciągle rozdawać czyjeś pieniądze” - zauważył.

W opinii Mentzena „Licytacja PiS z PO na to, kto da więcej doprowadzi naszą gospodarkę do zapaści”. „Grecy już to przerabiali. Dobrobyt nie bierze się z zasiłków, tylko z pracy, oszczędności i przedsiębiorczości” - podkreślił.

Kobiety w Polsce muszą mieć możliwość wyboru życiowych szans

Małgorzata Kidawa-Błońska (PO)

Natomiast Magdalena Biejat, współprzewodnicząca partii Razem, zwróciła uwagę, że „w dwóch trzecich gmin nie ma miejsca opieki dla dzieci do lat 3 i 1500 (zł) dla babci nie rozwiązuje problemu”.

„Potrzebujemy żłobka w każdej gminie, zachęcania do urlopów ojcowskich, walki z dyskryminacją kobiet na rynku pracy” - oceniła Biejat, dodając, że „partia Razem i Nowa Lewica o to walczą, zamiast obiecywać gruszki na wierzbie”.

- Chcemy, żeby nowy system spowodował, że kobiety, kiedy stają się matkami i tylko wtedy, kiedy chcą, mogły dokonać tego wyboru. Proponujemy to „babciowe” 1500 złotych miesięcznie dla każdej mamy, która po urlopie macierzyńskim chciałaby wrócić do pracy - mówił w czwartek Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Częstochowy.

- Dlaczego nazwaliśmy je „babciowym”? (...) Kobieta, która zdecyduje się, że jednak chce wrócić do pracy i otrzyma te 1500 złotych, które może przeznaczyć na żłobek, na opiekę, może też podzielić się tymi pieniędzmi z tą symboliczną babcią. Przecież babcie, ja jestem dziadkiem akurat, ale jestem w podobnej czasami sytuacji, podobnie jak moja żona i opiekujemy się – tłumaczył lider PO. – Zobaczcie, w ilu polskich rodzinach, jakie to byłoby sprawiedliwe, gdyby rodzina mogła też uhonorować wysiłek babć – dodał.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?
Polityka
Przeszukanie domu Zbigniewa Ziobry trwało prawie dobę
Polityka
„Nadzieja zdemobilizowanych”: nowy raport pokazuje ryzyka dla koalicji rządzącej