Reklama

Dlaczego Biden zmienił zdanie i spotkał się z Tuskiem? „Rozmowa mogła trwać dłużej, ale tyle wystarczyło”

Prezydent USA nie planował spotkań z liderem PO, podobnie jak podczas swojej poprzedniej wizyty w Polsce, ale do niego doszło. I nie trwało ono kilkadziesiąt sekund.

Publikacja: 23.02.2023 21:18

„Joe Biden krótko i dosadnie: Donaldzie, będziemy bronić solidarnie wolności i demokracji. Zawsze i

„Joe Biden krótko i dosadnie: Donaldzie, będziemy bronić solidarnie wolności i demokracji. Zawsze i wszędzie” - napisał na Twitterze Donald Tusk po spotkaniu z prezydentem USA (na zdjęciu).

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Kiedy 25 marca 2022 roku Joe Biden odwiedził Polskę, z polityków opozycji spotkał się z Rafałem Trzaskowskim, a podczas wystąpienia na Zamku Królewskim wspominał Lecha Wałęsę. Z szefem Platformy Obywatelskiej Donaldem Tuskiem prezydent USA nie spotkał się wtedy, gdyż jak tłumaczono, nie ma zwyczaju spotykać się z politykami niepełniącymi żadnego państwowego urzędu. A Tusk nie tylko nie pełni żadnego państwowego urzędu, ale również nie jest posłem czy senatorem. Tym razem miało być podobnie. Biden nie planował spotkać się z Tuskiem.

- Protokolarnie spotkania nie były planowane, ale w trakcie wizyty prezydenta USA plan rozmów Joe Bidena uległ zmianie - mówi nam dr Jacek Sibora, badacz dziejów dyplomacji, ekspert protokołu dyplomatycznego. Dlaczego Biden zmienił zdanie i spotkał się z Tuskiem? – To był gest w roku wyborczym. Prezydent USA spotykając się z przedstawicielami PO chciał dać do zrozumienia, że nie bierze udział w kampanii PiS - mówi nam wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak.

Czytaj więcej

Joe Biden spotkał się z Donaldem Tuskiem i Rafałem Trzaskowskim

W TVP pojawiła się informacja, że wizyta trwała kilka sekund. Nie jest to prawda, bo od osób które były przy początku i końcu spotkania, wiadomo, że trwało 5-6 minut. Potwierdza to Sławomir Nitras tłumacząc: - Nie jest tajemnicą, że prezydent Biden był zmęczony podróżą i mimo, że spotkanie mogło trwać dłużej, to tyle wystarczyło. Zresztą ważne jest co padło podczas spotkania, a nie ile ono dokładnie trwało - mówi nam poseł PO.

A co padło podczas spotkania szefa PO z prezydentem USA?

Reklama
Reklama

„Joe Biden krótko i dosadnie: Donaldzie, będziemy bronić solidarnie wolności i demokracji. Zawsze i wszędzie” - napisał na Twitterze Donald Tusk po spotkaniu z Joe Bidenem. W TVP i wśród polityków PiS podnoszą się głosy dezaprobaty, że spotkanie z Tuskiem nie zostało odnotowana na stronie Białego Domu, a sam lider PO nie przedstawił nawet zdjęcia ze spotkania. - Na stronie Białego Domu nie ma informacji, ponieważ spotkań nieplanowanych, mniej oficjalnych, kuluarowych zwykle się nie odnotowuje. Gdy prezydent Duda spotykał się w przejściu z Trumpem, to prezydent Polski chwalił się zdjęciem, a prezydent USA nie nadawał temu rangi. Minister obrony Francji gdy towarzyszyła prezydentowi Macronowi i spotkała się z ministrem Błaszakiem, to również nie chwaliła się spotkaniem z szefem MON. Podobnych przypadków jest więcej, co niczemu nie umniejsza - przekonuje dr Sibora.

Czytaj więcej

Donald Tusk: Mówią, że "willa plus" to świetny program. "Cela plus" będzie lepiej przygotowany

A dlaczego nie ma zdjęcia ze spotkania? - Współpraca z Amerykanami jest trwała i bieżąca. Spotkanie wyszło naturalnie. Rozmowa trwała 5-6 minut i była w cztery oczy. A dlaczego nie było fotografa? Rafał Trzaskowski był ze swoim fotografem, podobnie marszałek Senatu Tomasz Grodzki, a Donald Tusk nie. I to cała tajemnica i sensacja - mówi nam polityk PO.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama