Reklama

Kukiz stawia warunki PiS ws. wspólnego startu. "Nie będę wiecznie czekać"

- Być może wystartuje z PiS, kiedy zostaną uchwaleni sędziowie pokoju i referendum odwołujące wójtów, burmistrzów oraz prezydentów - powiedział w rozmowie z Radiem Zet Paweł Kukiz. - To, co prezes mi obieca, to są słowa. Ja czekam na sędziów pokoju i na ustawę o referendum. Ale nie będę wiecznie czekać - dodał.

Publikacja: 31.01.2023 09:32

Paweł Kukiz

Paweł Kukiz

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

adm

Jak powiedział w rozmowie z Radiem ZET Paweł Kukiz, „być może wystartuje z PiS, kiedy zostaną uchwaleni sędziowie pokoju i referendum odwołujące wójtów, burmistrzów oraz prezydentów”. - W formule koalicyjnej plus wpisane postulaty do programu PiS: zmiana ordynacji wyborczej, zniesienie immunitetów dla posłów, senatorów, sędziów, prokuratorów - takie postawił warunki polityk.

- To, co prezes mi obieca, to są słowa. Ja czekam na sędziów pokoju i na ustawę o referendum. Ale nie będę wiecznie czekać - powiedział lider Kukiz’15. Polityk oczekuje, „że w marcu będą uchwaleni sędziowie pokoju”. - Jak nie, to będę musiał szukać innej drogi, albo w ogóle się wycofać, wrócić do domu i mieć święty spokój - stwierdził. 

Kukiz powiedział jednocześnie, że na pewno nie wystartuje z listy PiS. - Tak prezes Kaczyński, jak i premier Morawiecki, jak i większość wierchuszki, oligarchii PiS ma absolutną świadomość, że nie ma takiej opcji, żebym wystartował z list Zjednoczonej Prawicy - podkreślił. - Przez 8 lat przekonałem się, co to znaczy pracować bez pieniędzy. Nie mam już oszczędności, które zarobiłem w latach rock 'n' roll-a - dodał. 

Czytaj więcej

Kukiz: Nie jestem zwolennikiem ławników w SN, który musi się składać z fachowców

Kukiz zapytany został również o wspólne głosowanie z Prawem i Sprawiedliwością. Stwierdził, że dopóki PiS całkowicie nie wywiąże się z umowy – sędziowie pokoju, referendum obniżające próg odwołania samorządowców – to wspólnego głosowania nie ma. - Od października nie głosuję z PiS. Konsekwentnie realizuję swój komunikat - zapewnił. Pytany o to, co zrobi, jeśli zadzwoni do niego Jarosław Kaczyński, by ten ostatni raz zagłosowałem razem z rządzącymi ws. ustawy o SN, Paweł Kukiz odpowiedział: - Odpowiedziałbym, że proszę najpierw uchwalić sędziów pokoju.

Reklama
Reklama

Polityk „jest już zmęczony tą całą sytuacją z sądami, od 7 lat”. - Ta reforma jest przeprowadzana w zły sposób, a skutki są negatywne - powiedział. - Trzeba rozpocząć odsitwowanie i odpartyjnianie sądów, zacząć od instytucji sędziów pokoju wybieranych przez obywateli - dodał.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nawrocki: Tusk przestał być szanowanym graczem, dziś szkodzi bardziej niż Braun
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama