Die Welt: Polska stawia na saudyjską ropę, jak kiedyś Niemcy na gaz z Rosji

Dziennik „Die Welt” porównuje umowę Polski z Arabią Saudyjską do chybionej polityki energetycznej Niemiec i Nord Stream.

Publikacja: 12.01.2023 13:53

Rafineria Gdańska

Rafineria Gdańska

Foto: Michal Fludra/NurPhoto/picture alliance

„Kraj uzależnia się od autorytarnych mocarstw i zagraża w ten sposób bezpieczeństwu narodowem. Właściwie taka krytyka zawsze była kierowana pod adresem Niemiec, które poprzez budowę rurociągów Nord Stream 1 i 2 blisko związały się z Moskwą” – zauważa w czwartkowym (12.01.2023) wydaniu niemiecki dziennik „Die Welt”. Korespondent gazety Philipp Fritz przypomina, że także w październiku ubiegłego roku rząd w Berlinie wywołał poirytowanie partnerów, gdy zezwolił na zaangażowanie chińskiego inwestora Cosco w terminal kontenerowy Tollerort w porcie w Hamburgu.

Czytaj więcej

Janusz Lewandowski: PiS na Pomorzu jak kolonizator na podbitych terenach

„Teraz jednak taka sama krytyka kierowana jest akurat wobec Polski; kraju, który niezależnie od tego, jaki rząd był akurat u steru w Warszawie, tak głośno i niezmiennie jak żaden inny ostrzegał Niemcy przed agresywną Rosją” – pisze dziennikarz.

Rafineria Gdańska jak „klejnot w koronie”

Jak wyjaśnia, „derusyfikacja” polskiego sektora energii „najwyraźniej nie powstrzymała narodowokonserwatywnej partii rządzącej PiS i jej przewodniczącego Jarosława Kaczyńskiego od rozwijania stosunków z innymi autorytarnymi państwam, a mianowicie z Arabią Saudyjską i Węgrami”. Philipp Fritz zauważa, że oba te kraje dokonują dużych inwestycji w polski sektor energii.

Komentator cytuje eksperta think tanku Polityka Insight Roberta Tomaszewskiego, który w wywiadzie dla portalu „Oko.press” wyraża obawy związane szczególnie z inwestycjami Saudów.

Czytaj więcej

Złe wiadomości dla rosyjskiej ropy. Arabowie obniżają cenę swojej

„Arabia Saudyjska odgrywa kluczową rolę w podziale Grupy Lotos, drugiego co do wielkości koncernu naftowego w Polsce” – podkreśla niemiecki dziennikarz. Dodaje, że Rafineria Gdańska, w która inwestuje największy na świecie koncern naftowy Saudi Aramco, „to nie jakiś tam ośrodek przemysłowy”; Lotos reklamuje rafinerię jako „najbardziej innowacyjną w tej części Europy”. „Faktycznie ze względu na swe położenie uchodzi ona za klejnot w koronie polskiej gospodarki; do Gdańska dociera choćby ropa dla rafinerii w niemieckim Schwedt, od kiedy Niemcy nie sprowadzają już ropy z Rosji” – dodaje dziennikarz „Die Welt”.

Polski rząd ignoruje ostrzeżenia

Fritz zaznacza, że nie chodzi tylko o Rafinerię Gdańską: strony polska i saudyjska zawarły umowę na dostawy ropy naftowej w ilości ponad 337 000 baryłek dziennie. „To potężny kontrakt. Tym samym niemal połowa surowca, którego potrzebuje Polska, będzie pochodzić z Arabii Saudyjskiej. Ostrzeżenia ekspertów, że to za dużo, są ignorowane przez polskie władze. To przypomina o chybionej polityce energetycznej Niemiec i budowie gazociągów Nord Stream” – ocenia Philipp Fritz.

Pisze także o ustaleniach dziennikarzy „Gazety Wyborczej” i TVN24 sugerujących, że warunki kontraktu nie są korzystne dla Polski, bo Saudowie mieliby otrzymać prawo weta w przypadku kluczowych decyzji dotyczących rafinerii. „Krytycy wskazują również, że Arabia Saudyjska współpracuje z Moskwą w ramach OPEC+ i zaangażowania Saudów w Polsce nie należy uważać za inwestycję kraju partnerskiego” – relacjonuje niemiecki dziennikarz.

„Polska uważa Rosję za największe zagrożenie dla własnego bezpieczeństwa i uchodzi jednocześnie za najważniejszego europejskiego adwokata Ukrainy. To, że Rijad i Moskwa porozumiewają się w pewnych kwestiach, jak na przykład ograniczenie wydobycia ropy naftowej, właściwie powinno wzbudzić w Warszawie wątpliwości. Jednak zamiast tego oficjalni przedstawiciele Polski mówią o ‚strategicznym partnerstwie’ z Arabią Saudyjską” – konkluduje korespondent dziennika „Die Welt”.

„Kraj uzależnia się od autorytarnych mocarstw i zagraża w ten sposób bezpieczeństwu narodowem. Właściwie taka krytyka zawsze była kierowana pod adresem Niemiec, które poprzez budowę rurociągów Nord Stream 1 i 2 blisko związały się z Moskwą” – zauważa w czwartkowym (12.01.2023) wydaniu niemiecki dziennik „Die Welt”. Korespondent gazety Philipp Fritz przypomina, że także w październiku ubiegłego roku rząd w Berlinie wywołał poirytowanie partnerów, gdy zezwolił na zaangażowanie chińskiego inwestora Cosco w terminal kontenerowy Tollerort w porcie w Hamburgu.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Polityka
Wieloletni współpracownik „Rzeczpospolitej” otrzymał najwyższe odznaczenie państwowe
Polityka
Wybory do Sejmu, jeśli rządzący przegrają wybory prezydenckie? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Będzie nowe święto państwowe. Na pamiątkę krwawej niedzieli na Wołyniu
Polityka
Doradca Andrzeja Dudy pojawił się na wiecu Sławomira Mentzena
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Nawrocki u Trumpa. Czy to zmieni kampanię prezydencką?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne