Czytaj więcej
24 lutego rozpoczęła się pełnowymiarowa inwazja Rosji na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski mówił o celach Ukrainy na 2023 rok.
W rozmowie z "Sette", dodatkiem do włoskiej gazety "Corriere della sera", Angela Merkel została zapytana, czy lata "względnego spokoju" w czasie jej rządów nie były także "latami zaniedbań" i czy władze nie przyczyniły się do wywołania kryzysów.
- Spójrzmy na moją politykę wobec Rosji i Ukrainy. Dochodzę do wniosku, że podejmowałam wówczas decyzje zgodnie z logiką, która wciąż wydaje mi się rozsądna. Była to próba zapobieżenia wojnie podobnej do tej, która toczy się obecnie. To, że się nie udało nie oznacza, że nie warto było próbować - powiedziała była kanclerz Niemiec.
Czytaj więcej
W czasie walk o Donbas wojska rosyjskie wykorzystują swoje znaczące zasoby, by choć trochę posunąć się naprzód, dlatego sytuacja w tym regionie jest trudna - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Na uwagę, że politykę Niemiec można w świetle jej wyników uznać za błędną Merkel odparła, że trzeba pamiętać, jaka była alternatywa.
W 2008 r. USA chciały, by Ukraina i Gruzja przystąpiły do NATO. Niemcy były temu przeciwne. - Rozpoczęcie ścieżki ewentualnego członkostwa Ukrainy i Gruzji w NATO, o którym dyskutowano w 2008 roku, było moim zdaniem błędne - stwierdziła w wywiadzie Merkel dodając, że oba kraje nie spełniały wymogów dołączenia do NATO. - Nie było nawet gruntownej refleksji nad konsekwencjami takiej decyzji - dodała, odnosząc się do ewentualnej reakcji Rosji.
- A porozumienia mińskie z 2014 r. były próbą dania Ukrainie czasu. Ukraina wykorzystała ten okres, aby stać się silniejszą, co widać dzisiaj - powiedziała Angela Merkel. Oceniła, że Ukraina z lat 2014/2015 była inna niż dzisiaj i wyraziła wątpliwość, by NATO w tamtym czasie mogło zrobić wiele, by pomóc Ukrainie "tak, jak robi to dzisiaj".
Czytaj więcej
W mieście Izium (obwód charkowski na Ukrainie) trwa proces derusyfikacji nazw ulic. Niedawno patronem jednej z ulic został Stepan Bandera (przewodniczący OUN-B), teraz w wyzwolonym spod rosyjskiej okupacji mieście będzie ulica imienia Romana Szuchewycza, naczelnego dowódcy UPA, odpowiedzialnego za ludobójstwo ludności polskiej, w tym za rzeź wołyńską.
Była kanclerz została zapytana, dlaczego prowadziła politykę energetyczną uzależniającą Niemcy od Rosji. - Wszyscy wiedzieliśmy, że to zamrożony konflikt (między Rosją a Ukrainą - red.), że problem nie został rozwiązany, ale właśnie to dało Ukrainie cenny czas. Oczywiście dzisiaj można zapytać, dlaczego w takiej sytuacji wydano zgodę na budowę gazociągu Nord Stream 2 - odparła Merkel.
Na uwagę, że decyzja ta była ostro krytykowana m.in. przez Polskę i Niemcy Angela Merkel odpowiedziała, że opinie były różne.
- Z jednej strony Ukraina uznała za bardzo ważne utrzymanie roli kraju tranzytowego dla rosyjskiego gazu. Chciała, aby gaz przepływał przez jej terytorium, a nie przez Morze Bałtyckie - powiedziała. - To nie Republika Federalna Niemiec wystąpiła o zezwolenia na Nord Stream 2, lecz spółki - dodała.
W rozmowie z włoską gazetą Angela Merkel oceniła też, że jako polityk zawsze szukała rozwiązań problemów.
Czytaj więcej
Ukraina zrobi wszystko, co w jej mocy, by wygrać wojnę w 2023 r. - powiedział szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba, dodając w wywiadzie dla AP, że każdy konflikt zbrojny kończy się na drodze dyplomacji.
Jak zakończy się wojna na Ukrainie? Czy Angela Merkel mogłaby wziąć udział w działaniach na rzecz zakończenia kryzysu? Odnosząc się do tej drugiej kwestii była kanclerz odparła, że to poza dyskusją.
- Co do pierwszego pytania to, szczerze mówiąc, nie wiem. Pewnego dnia zakończy się negocjacjami. Wojny kończą się przy stole negocjacyjnym - powiedziała była szefowa niemieckiego rządu.
Odnosząc się do kwestii negocjacji pokojowych Angela Merkel stwierdziła: - Istnieje różnica między narzuconym pokojem, którego ja, podobnie jak wielu innych, nie chcę, a otwartą i przyjazną rozmową. Nie chcę niczego więcej dodawać.