Reklama

Jacek Nizinkiewicz: Beata Szydło rośnie w siłę

Była premier ma wielu sojuszników w PiS, może liczyć na Solidarną Polskę i Andrzeja Dudę, a Jarosław Kaczyński musi się z nią liczyć. Bo przed wyborami wraca do gry.

Publikacja: 16.12.2022 03:00

Jacek Nizinkiewicz: Beata Szydło rośnie w siłę

Beata Szydło

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Beata Szydło rzadko udziela wywiadów. Sporadycznie występuje w mediach. Nie trwoni poparcia ponad pół miliona głosujących w wyborach europejskich (rekordowy wynik w skali kraju) i dobrej o sobie pamięci z czasów premierostwa u wyborców PiS. Unika jałowych sporów i politycznych bijatyk. Nie firmuje swoją twarzą działań PiS, ale jest doskonale zorientowana w tym, co się dzieje w partii. Głos zabiera w sprawach jedynie ważnych.

Kiedy w 2017 roku, udzielając wywiadu Bogdanowi Rymanowskiemu, zapytała prowadzącego: „A wyglądam na osobę wypaloną?”, Rymanowski szarmancko odparł: „Wygląda pani świetnie!”. Dzisiaj również czuje się świetnie. Bo od czasu swojego premierostwa tak silna jeszcze nie była. W wywiadzie dla Radia ZET, udzielonym w czwartek temu samemu dziennikarzowi, nie miała najmniejszych skrupułów, żeby zaatakować swojego następcę na funkcji premiera. – Gdybym była premierem w 2020 roku, zastosowałabym weto na szczycie UE – skrytykowała Mateusza Morawieckiego za zgodę na mechanizm warunkowości. W rozmowie chwaliła prezydenta i atakowała premiera, który w sprawie KPO nie powinien zgodzić się na „rozwiązania, które byłyby szantażem, nie kompromisem”. Dlaczego teraz Szydło zabiera głos?

Czytaj więcej

Szydło: Gdybym była premierem w 2020 r. zastosowałabym weto na szczycie UE

Rząd Mateusza Morawieckiego jest bliski porozumienia z Komisją Europejską. Wypłata pieniędzy z KPO jest możliwa, jeśli dojdzie do nowelizacji ustaw sądowych i wdrożenie w życie zmian oczekiwanych przez KE. Ale przeciwko porozumieniu z KE jest Solidarna Polska, którą łączy z Szydło niechęć do obecnego szefa rządu.

Dzisiaj Szydło jest silna słabością Morawieckiego. Ma doskonałe relacje z Solidarną Polską i z prezydentem Szydło też jest silną słabością marszałek Sejmu Elżbiety Witek, która nie została premierem i jest w partii jej główną rywalką. O mocnej pozycji Szydło świadczy również, że jej człowiek Rafał Bochenek, były rzecznik rządu Szydło, został nowym rzecznikiem PiS.

Reklama
Reklama

Poseł PiS Janusz Śniadek, były szef Solidarności, który powiedział po dymisji Szydło w 2017 roku, że w przyszłości może wrócić na fotel premiera, mówi dzisiaj: „Nie chcę spekulować, bo nie chcę podważać roli premiera Morawieckiego, ale Beata Szydło sprawdziła się w roli szefa rządu i byłaby kompetentnym premierem”.

Czy była premier wraca do gry? Eurodeputowany PiS będący w najbliższym otoczeniu Jarosława Kaczyńskiego pytany o obecny stosunek prezesa PiS do Szydło mówi: – Prezes liczy się tylko z silnymi, a Beata jest dzisiaj bardzo silna w przeciwieństwie do Mateusza czy pretendującej do roli premiera Witek. I ma świetne relacje z prezydentem, który chce odgrywać rolę playmakera. A to też nie bez znaczenia. Musimy się z nią liczyć.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
O co i z kim walczy Adam Glapiński? Znamy kulisy konfliktu w NBP
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Polityka
Czy Wołodymyr Zełenski wystąpi w Sejmie? Włodzimierz Czarzasty o ustaleniach
Polityka
Tomasz Trela: Najgorzej byłoby ustępować Karolowi Nawrockiemu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama