KPO: Premier Morawiecki apeluje do opozycji o wspólne głosowanie. "Nie ma czasu, aby dłużej przeciągać linę"

- Nie ma dzisiaj czasu, aby dłużej przeciągać linę, dlatego zaapelowałem do opozycji, by jak najszybciej rozpocząć i zakończyć procedowanie tej ustawy, która wiąże się z wymiarem sprawiedliwości - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Publikacja: 14.12.2022 12:31

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/Mateusz Marek

Premier Mateusz Morawiecki i marszałek Sejmu Elżbieta Witek spotkali się w środę rano z szefami opozycyjnych klubów i kół. 

Opozycja zadeklarowała gotowość do współpracy przy przyjęciu poselskiego projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i innych ustaw, który ma pozwolić na odblokowanie środków dla Polski z Krajowego Planu Odbudowy.

Czytaj więcej

Opozycja gotowa pomóc PiS przyjąć ustawę bez Ziobry. Ale stawia warunki

- Na zaproszenie pani marszałek spotkałem się z przedstawicielami wszystkich klubów i kół parlamentarnych. Przedstawiliśmy z panem ministrem Szynkowskim vel Sękiem rezultat dwumiesięcznych rund negocjacji z Komisją Europejską dotyczących Krajowego Planu Odbudowy. KPO dzisiaj to kwestia polskiej obronności. To niesamowicie ważna sprawa, ponieważ te pieniądze, które mogą trafić do nas, mogą zostać przeznaczone na cele obronności, na inne cele gospodarcze również. Dlatego zaapelowałem do przedstawicieli także partii opozycyjnych, aby jak najszybciej przeprocedować przyjęty w formie ustawy kompromis zawarty z KE. Jest to dobry kompromis. Wytyczyliśmy tam czerwone linie. Były próby wnikania głęboko w polską konstytucję, w inne obszary wymiaru sprawiedliwości. Komisja Europejska tutaj też ustąpiła, nie weszła tę przestrzeń, my też dokonaliśmy pewnej korekty. Nasza korekta jest podobna do kształtu ustawy, jaką prezydent uzgodnił z KE na początku roku - 

- Nie ma dzisiaj czasu, aby dłużej przeciągać linę, dlatego zaapelowałem do opozycji, by jak najszybciej rozpocząć i zakończyć procedowanie tej ustawy, która wiąże się z wymiarem sprawiedliwości. Może nie jestem tutaj osobą, która cyzeluje wszystkie zapisy dotyczące sądownictwa, uważam, że jest wiele dużo ważniejszych spraw dzisiaj. O to apeluję i do niektórych członków naszego obozu politycznego, ale przede wszystkim także do opozycji. Przejdźmy przez tę ustawę wspólnie, szybko. Dzisiaj KPO oznacza nowe środki dla Polski. Dziś ładnie ujął to jeden z uczestników porannego spotkania: te środki doprowadzą do obniżenia inflacji poprzez wzmocnienie złotówki. Nie wiem, czy sobie życzy, bym zacytował, kto to powiedział, ale był taki głos. Tak, te środki wzmocnią złotówkę i zwiększą inwestycje. 

Czytaj więcej

Jędrzej Bielecki: Bitwa o KPO. Niepewny sukces demokracji

Premier przyznał, że nie wie jak głosować będą w tej sprawie posłowie Solidarnej Polski. - Z tego co słyszałem, kierownictwo Solidarnej Polski poprosiło o kilka dni na zastanowienie się nad szczegółowymi zapisami. Myślę, że znajdą się odpowiednie siły w parlamencie, aby przyjąć tę ustawę, bo ona jest dobra dla Polski. Dzisiaj takie szczegółowe rozważanie dotyczące tego, czy sędzia może być sądzony w tej izbie czy w tym sądzie mają dla mnie, przyznam szczerze, drugorzędne lub trzeciorzędne znaczenie - mówił Morawiecki.

Premier Mateusz Morawiecki i marszałek Sejmu Elżbieta Witek spotkali się w środę rano z szefami opozycyjnych klubów i kół. 

Opozycja zadeklarowała gotowość do współpracy przy przyjęciu poselskiego projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i innych ustaw, który ma pozwolić na odblokowanie środków dla Polski z Krajowego Planu Odbudowy.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Prezydent Duda: Odrodził się potwór, który nas pożerał
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają start Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego?
Polityka
Konwencja PiS. Znamy liderów list w wyborach do PE. Są Wąsik, Kamiński, Obajtek
Polityka
Orlen, stracone 1,6 mld zł i związki z Hezbollahem. Samer A. przerywa milczenie
Polityka
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w orędziu: Idzie czas flagi
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił