Reklama

Zandberg: PiS się kończy. Nie potrafi sensownie prowadzić polskiego państwa

- Ludzie widzą, że PiS nie dowozi swojej podstawowej obietnicy – jesteśmy, jacy jesteśmy, ale pod naszymi rządami będzie wam się poprawiało. No i przestało się poprawiać - powiedział w rozmowie z radiem ZET Adrian Zandberg. Jego zdaniem PiS jest nieudolne i ludzie to widzą.

Publikacja: 19.10.2022 09:57

Adrian Zandberg

Adrian Zandberg

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

adm

Jak powiedział w rozmowie z radiem ZET Adrian Zandberg, „trzeba będzie bardzo szybko naprawić przeszkody, które uniemożliwiają dziś napływ środków z Unii Europejskiej”. - Nasza propozycja jest taka: żebyśmy uzgodnili po stronie opozycyjnej pakiet ustaw, który trzeba będzie bardzo szybko wprowadzić po wyborach. Nie chciałbym, żeby z tej sprawy, która jest kluczowa dla Polski, zrobił się kolejny przedmiot przepychanek - zaznaczył polityk Lewicy. - Zaproponujemy dziś porozumienie po stronie opozycyjnej w tej konkretnej sprawie i o tym będziemy dziś mówić - dodał.

Czytaj więcej

Adrian Zandberg: Szef KNF walczy o bankowe zyski

Zandberg został zapytany także o to, czy szef PO, Donald Tusk, ma rację, postulując powołanie komisji śledczej ws. afery podsłuchowej. - Rozumiem, że to zmiana opinii, bo PO parę lat temu, kiedy pojawiła się ta sprawa, głosowała przeciw. Przestrzegam przed magicznym myśleniem, które się u niektórych kolegów z PO zalęgło, że przegrali te wybory przez taśmy albo zewnętrzne ingerencje - stwierdził. - Przegrali, bo ludzi byli rozczarowani ich rządami, niedotrzymanymi obietnicami, jakością życia i wysokością płac - ocenił i podkreślił, że „chciałby zająć się w końcu tym, jak ma wyglądać Polska za rok, a nie rozpamiętywaniem tego, co stało się 7-8 lat temu”. Jednocześnie zapewnił jednak, że zagłosuje za taką komisją. - Natomiast nie przypisywałbym jej magicznej roli - powiedział. 

Czytaj więcej

Adrian Zandberg: Rozmawiajmy o programach, nie wspólnych listach

Zdaniem Adriana Zandberga, „PiS się kończy”. - Wewnętrznie skłócone nie potrafi w sensowny sposób prowadzić polskiego państwa i ludzie to widzą - ocenił. 

Reklama
Reklama

Polityk mówił również o waloryzacji. - To oczywista oczywistość. Mówimy o tym od roku. To nie jest żadna łaska ze strony PiS ani żaden złoty strzał. To obowiązek rządu - zaznaczył Adrian Zandberg, zapytany o informację, że zamiast 500+ ma być 800+. - Jestem pragmatykiem. Jeśli przychodzą propozycje rządowe, które mają ręce i nogi, to ja nie jestem na nie, bo nie. Jeśli mają sens – popieram - zapewnił.

Jak stwierdził Zandberg, „ludzie widzą, że PiS nie dowozi swojej podstawowej obietnicy”. - „Jesteśmy, jacy jesteśmy, ale pod naszymi rządami będzie wam się poprawiało”. No i przestało się poprawiać – ocenia gość Bogdana Rymanowskiego. Jego zdaniem PiS jest nieudolne i ludzie to widzą. 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nawrocki: Tusk przestał być szanowanym graczem, dziś szkodzi bardziej niż Braun
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama