Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.06.2025 10:32 Publikacja: 12.10.2022 03:00
Jarosław Kaczyński nie chce mieć w przyszłym Sejmie żadnej konkurencji
Foto: PAP, Marcin Bielecki
Przed tygodniem opublikowałem w „Rzeczpospolitej” artykuł, którego główną tezą było stwierdzenie, iż władze PiS wiedzą, że przyszłoroczne wybory będą przegrane i robią wszystko, by zmniejszyć skalę tej porażki. Tylko przyjęcie tej perspektywy czyni działania partii rządzącej w miarę racjonalnymi. Celem zatem Jarosława Kaczyńskiego nie jest trwanie u władzy, ale przejście do opozycji w formule partii-arki i to jak najliczniejszej. Dziś warto dodać do tej tezy jeszcze pewien suplement – prezesowi PiS chodzi także o to, by w przyszłym Sejmie tylko jego partia stanowiła opozycję, czyli żeby nie znalazła się w nim Konfederacja lub jakiś polityczny byt będący połączeniem partii Grzegorza Brauna, Janusza Korwin-Mikkego i Krzysztofa Bosaka z Solidarną Polską.
„Czy Pani/Pana zdaniem jest możliwe, by tegoroczne wybory prezydenckie w Polsce zostały sfałszowane?” - takie py...
– Koniec z dwukadencyjnością. Koniec z ograniczeniami startowania do różnych organów przedstawicielskich – mówił...
Jarosław Kaczyński został wybrany na prezesa Prawa i Sprawiedliwości na kolejną kadencję. – To wielkie zobowiąza...
PSL szuka pomysłu na wybory parlamentarne, Polska 2050 skonfliktowała się z koalicjantami, a Lewica ryzykuje, że...
Raport poświęcony ocenie rzetelności II tury wyborów prezydenckich w Polsce przygotował na zlecenie Fundacji im....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas