Sprawy zaczęły się komplikować w ubiegłym tygodniu, a dotyczą dwóch dochodzeń prowadzonych wobec byłego prezydenta.
Prokurator generalna Nowego Jorku Letitia James pozwała byłego prezydenta, jego rodzinną firmę oraz trójkę dzieci, oskarżając ich o oszustwa finansowe. Wyliczyła 200 przypadków, w których Trumpowie zawyżali wartość swoich aktywów, by uzyskać lepsze warunki pożyczek i ubezpieczeń.
Wobec Trumpa dwukrotnie zastosowano impeachment, ale za każdym razem został uniewinniony przez Senat
To kulminacja trwającego trzy lata śledztwa, które rozpoczęło się, gdy Trump był jeszcze prezydentem. – Złamali wiele stanowych praw kryminalnych […] Tego nie da się zamieść pod dywan jako niewinną pomyłkę. Nikt nie jest ponad prawem – powiedziała James.
W pozwie tym James opiera się na mało znanej, używanej od 70 lat, i skutecznej regulacji wykorzystywanej do ścigania przestępstw finansowych, o które oskarżane były duże korporacje, w tym m.in. Exxon Mobil, UBS, Juul czy Martin Shkreli. James argumentuje, że Donald Trump i jego dzieci powinni zostać pozbawieni możliwości prowadzenia firm w stanie Nowy Jork.