W środę lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zapowiedział, że posłowie jego ugrupowania, którzy nie poprą liberalizacji prawa aborcyjnego, nie wystartują z list Platformy w wyborach do Sejmu. - Jeśli dzisiaj mówię, że my gwarantujemy kobietom podejmowanie tej decyzji, to nie będę chciał się później wstydzić, dlatego że ktoś będzie reprezentował inne zdanie, będąc z naszych list. To macie zagwarantowane - mówił Tusk podczas Campus Polska Przyszłości Rafała Trzaskowskiego. 

Czytaj więcej

Tusk: To kobieta decyduje o aborcji. Kto myśli inaczej, nie ma go na listach PO

W związku z wypowiedzią Tuska, z kandydowania do Sejmu zdecydował się zrezygnować były opozycjonista z czasów PRL, Bogusław Sonik, który w ostatnich wyborach uzyskał mandat posła. - Nie chcę nikomu dawać okazji skreślenia mnie z listy, dlatego zamierzam wystartować w wyborach do Parlamentu Europejskiego - powiedział w rozmowie z Interią. - Tam nie ma wymogów dotyczących aborcji - zaznaczył. 

Czytaj więcej

Słowa Donalda Tuska o aborcji nie oznaczają "czystek" na listach PO

W wyborach parlamentarnych z 2019 roku w okręgu krakowskim Bogusława Sonika poparło 17 465 osób. W roku 2015 głosowało na niego natomiast 11 715 wyborców.