Czy Campus zbliżył opozycję do wspólnych list na wybory parlamentarne?
Niezależnie od tego, na ilu i na jakich listach pójdziemy do wyborów, moje relacje z Rafałem Trzaskowskim od wielu lat są dobre. Pracowaliśmy w jednym rządzie i współpracowaliśmy w ramach Europejskiej Partii Ludowej. Teraz jako parlamentarzysta współpracuję z prezydentem Warszawy – gramy do jednej bramki. Mamy pewne różnice zdań w niektórych kwestiach, ale wiemy, jaki powinien być kierunek dla Polski. Polska powinna być w Europie, powinna być bezpieczna i powinna gwarantować godność dla każdego obywatela. Polska nie może być wewnętrznie skłócona, szukać wrogów i przekreślać przyjaciół. Jestem jedynym liderem politycznym spoza obozu politycznego gospodarza, który był rok temu na Campusie i był ponownie w tym roku. Po raz kolejny zdawałem egzamin z politycznej dojrzałości przed młodymi ludźmi. Miałem możliwość wypowiedzieć się w każdym temacie i przekazać swoje uwagi. Choćby o szacunku do chleba i żywności oraz o tym, że trzeba pokonać PiS, ale przekonując jego wyborców, nie obrażając ich.
Należy wypowiedzieć konkordat – tak jak chce PO?
Nie należy wypowiadać konkordatu – jest on wpisany w konstytucję. Trzeba przestrzegać rozdziału państwa od Kościoła i wyprowadzić politykę z kościoła. Niestety, rząd PiS i hierarchowie upolitycznili Kościół, co jest niezgodne z konkordatem.
Czy ws. aborcji powinno być referendum?