Anna Zalewska o zatruciu Odry: Na szczęście mamy deszcz

- Na szczęście mamy deszcz, i to obfity, więc mam nadzieję, że Odra zostanie zasilona i dotleniona w odpowiedni sposób. Jest szansa, że będziemy mogli mówić o tym, w jaki sposób Odrze pomóc - mówi europosłanka PiS Anna Zalewska.

Publikacja: 23.08.2022 12:46

Anna Zalewska

Anna Zalewska

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Czytaj więcej

"Rzeczpospolita" o katastrofie ekologicznej na Odrze: Najnowsze informacje i komentarze

26 i 27 lipca pracownicy Wód Polskich dostali pierwsze informacje o martwych rybach w Odrze, w rejonie śluzy w Oławie. Prezes Wód Polskich Przemysław Daca poinformował, że już 27 lipca pracownicy zlokalizowali miejsce śnięcia ryb, a następnie zgłosili sprawę do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i na policję.

Mimo że oczyszczający Odrę ze śniętych ryb wędkarze alarmowali o możliwym skażeniu Odry od końca lipca, premier Mateusz Morawiecki zabrał w tej sprawie głos dopiero 11 sierpnia. W pierwszych wypowiedziach przedstawiciele rządu wskazywali, że odpowiedzialność za skażenie mogą ponosić samorządy, na terenie których dochodzi do zrzucania ścieków do Odry.

Czytaj więcej

Donald Tusk: Wypłacić odszkodowania za Odrę. Premierze, wystarczy podpis

O swoich rozmowach z mieszkańcami Dolnego Śląska i Opolszczyzny mówiła w rozmowie z wp.pl europosłanka PiS Anna Zalewska. 

- Jako Dolnoślązaczka jestem w kontakcie z mieszkańcami, z instytucjami i urzędami. I rzeczywiście tutaj każde zdanie, każde słowo rezonuje, dlatego, że każdy się martwi, co będzie dalej. Na szczęście mamy deszcz, i to obfity, więc Odra mam nadzieję zostanie zasilona i dotleniona w odpowiedni sposób. W związku z tym jest szansa, że będziemy mogli mówić o tym, w jaki sposób Odrze pomóc - powiedziała.

Czytaj więcej

Dziemianowicz-Bąk: Minister Moskwa pojechała beztrosko na wakacje w sytuacji kryzysu

- Słyszymy z ust naukowców, że przed nami jeszcze tydzień, dwa na to, żeby móc poznać wszystkie wyniki badań, bo rzeczywiście tych próbek jest sporo pobieranych. Pierwsze informacje mówią m.in. o złotych algach, o takich elementach natury, które są bardzo toksyczne, musimy wszystko absolutnie potwierdzić. Służby działają, straż pożarna, policja, wojsko i oczywiście, przede wszystkim razem z wędkarzami i rybakami, bo oni byli na pierwszej linii - dodała europosłanka.

26 i 27 lipca pracownicy Wód Polskich dostali pierwsze informacje o martwych rybach w Odrze, w rejonie śluzy w Oławie. Prezes Wód Polskich Przemysław Daca poinformował, że już 27 lipca pracownicy zlokalizowali miejsce śnięcia ryb, a następnie zgłosili sprawę do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i na policję.

Mimo że oczyszczający Odrę ze śniętych ryb wędkarze alarmowali o możliwym skażeniu Odry od końca lipca, premier Mateusz Morawiecki zabrał w tej sprawie głos dopiero 11 sierpnia. W pierwszych wypowiedziach przedstawiciele rządu wskazywali, że odpowiedzialność za skażenie mogą ponosić samorządy, na terenie których dochodzi do zrzucania ścieków do Odry.

Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
MSZ na wojnie hybrydowej z Rosją. Kto prowadzi walkę z dezinformacją
Polityka
Sikorski pytany o polskich żołnierzy na Ukrainie mówi o „naszym obowiązku w NATO”
Polityka
Partia Razem zakończyła postępowanie dyscyplinarne ws. Pauliny Matysiak. Jest decyzja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Sondaż: Wyborcy PiS murem za Mateuszem Morawieckim. Rządy Donalda Tuska przekonały 3 proc. z nich