Aktualizacja: 16.05.2016 09:50 Publikacja: 16.05.2016 09:09
Paweł Szefernaker
Foto: rp.pl
Poseł PiS tłumaczył, że audyty we wszystkich resortach były przygotowywane przez poszczególnych ministrów i nikt im nie narzucał jak mają go wykonać. - W ramach resortów były przygotowywane materiały. Każdy minister przedstawiał sytuację, jak wygląda resort, i każdy bierze za to odpowiedzialność – mówił Szefernaker.
Zdaniem polityka PiS ministrowie w rządzie Platformy Obywatelskiej, a obecnie posłowie, podczas przedstawiania w Sejmie audytu mieli zafrasowane miny. - Wyglądali jakby myśleli: cholera, zrobili ten audyt i wychodzą te rzeczy – ocenił. Jednocześnie sekretarz stanu w Kancelarii Premiera zapewnił, że PiS potrafi się zreflektować i przyznać do pomyłek. - Popełniamy błędy i się do nich przyznajemy w odróżnieniu do poprzedników - mówił.
- Polityka wzięła tam górę - tak o sytuacji politycznej w Korei Południowej mówił w TVN24 wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
CBOS opublikował wyniki sondażu, w którym Polaków spytano o zaufanie do poszczególnych polityków. W porównaniu do października doszło do zmiany na pozycji lidera.
Po burzliwym posiedzeniu Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych poparła wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa.
Zbigniew Ziobro ogłosił we wtorek wielki powrót do czynnej polityki, ale wiceprezesem PiS szybko nie zostanie. Jaka będzie jego rola w większej układance prezesa Jarosława Kaczyńskiego na wybory prezydenckie?
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Stała się rzecz niezwykle smutna i niosąca daleko idące konsekwencje dla państwa polskiego i praworządności. Chodzi o bezprawny zamach na urząd Prokuratora Krajowego, który 12 stycznia został zrealizowany rękami pana ministra (Adama) Bodnara i pana premiera Donalda Tuska - mówił przed kancelarią premiera były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - Mówię bez wahania, że pan premier Donald Tusk jest przestępcą - dodał. Ziobro był też pytany o stan zdrowia i powrót do życia publicznego oraz o to, czy pojawi się przed sejmową komisją ds. podsłuchów.
Zielone Orły „Rzeczpospolitej” to nagroda dla tych, którzy chcą dbać o czyste środowisko i zieloną transformację na różnych poziomach – na poziomie gospodarczym, samorządowym, organizacji pozarządowych – mówił Michał Szułdrzyński, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, podczas rozdania nagród dla najbardziej zasłużonych w obszarze ekologii osób, organizacji i firm.
- Polityka wzięła tam górę - tak o sytuacji politycznej w Korei Południowej mówił w TVN24 wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Do tej pory Narodowy Fundusz Zdrowia rozliczył się ze szpitalami dopiero za dwa kwartały tego roku. Znaczną część pieniędzy konsumują wydatki na pensje pracowników medycznych. Podwyżki zapewnił PiS, ale nie wskazał źródła finansowania.
CBOS opublikował wyniki sondażu, w którym Polaków spytano o zaufanie do poszczególnych polityków. W porównaniu do października doszło do zmiany na pozycji lidera.
Nie jest pewne czy Pete Hegseth, kandydat Donalda Trumpa na sekretarza obrony w nowej administracji, ostatecznie stanie na czele Pentagonu - pisze „Wall Street Journal”.
We współczesnych liberalnych demokracjach faceci czują się coraz gorzej. I mają do tego pewne realne powody. Jakkolwiek może to dla kogoś brzmieć śmiesznie, to mają wrażenie dyskryminacji. Czy słusznie?
Rola konia w polskiej polityce jest nie do przecenienia, i to niezależnie od jego maści. Może być biały, może być kasztanką, ale u progu obecnej kampanii prezydenckiej wszyscy raczej tęsknie – choć skrycie – wyglądają czarnego.
Popularność niezależnych kandydatów w wyborach prezydenckich wynika nie tylko ze słabości partii, lecz także z demokracji jako takiej. Jeśli demokracja nie jest w stanie rozwiązywać problemów, z którymi się boryka Kowalski, to ten desperacko szuka „zbawcy” z zewnątrz istniejącego układu politycznego, nawet kosztem demokracji.
Brak zrzutów wody ze zbiorników, nieogłoszenie stanu pogotowia powodziowego oraz nieprzygotowanie systemu łączności dla administracji i służb bezpieczeństwa retencyjnych – eksperci Biura Bezpieczeństwa Narodowego zdiagnozowali, co zawiodło w czasie kataklizmu w dorzeczu Odry.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas