Reklama

Senackie przymiarki. Czy opozycja po wyborach nadal będzie miała kontrolę?

Zarówno PiS, jak i opozycja szykują się do układania senackich puzzli. Dla opozycji to dużo łatwiejsze – co nie znaczy, że łatwe – niż format startu do Sejmu.

Publikacja: 17.07.2022 22:06

Przedstawiciele opozycji są już po pierwszej rozmowie o koalicji w Senacie

Przedstawiciele opozycji są już po pierwszej rozmowie o koalicji w Senacie

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Czy pakt senacki, który zapewnił obecnej sejmowej opozycji przejęcie kontroli nad Senatem w 2019 roku, zostanie odnowiony? W trwającym gorącym politycznym sezonie wakacyjnym to jedno z pytań, które coraz częściej powtarza się w Warszawie i poza nią. W tej chwili jest dużo dobrej woli po stronie sił, które tworzą senackie porozumienie. 29 czerwca doszło do spotkania w Senacie wszystkich ugrupowań tworzących obecną większość. Padły też pierwsze publiczne deklaracje ze strony senatorów dotyczące kandydowania. – Będę startował – mówił w ubiegłym tygodniu w programie #RZECZoPOLITYCE Krzysztof Kwiatkowski, jeden z senatorów niezależnych.

Jesień przełomem?

Nie ma i w najbliższym czasie nie będzie zapewne przełomu, jeśli chodzi o rozmowy opozycji dotyczące formatu startu do Sejmu. Zarówno publicznie, jak i prywatnie politycy opozycji wskazują, że te ustalenia zapadną najpewniej dopiero w przyszłym roku.

Inaczej ma się sprawa z Senatem. Zdaniem jednego z naszych rozmówców z PO już jesienią tego roku mogą zapaść konkretne decyzje. Kierunek to przede wszystkim start wszystkich senatorów, którzy już teraz sprawują swoje funkcje. Z szacunków wynika, że co najmniej kilku polityków opozycji sprawujących obecnie mandat senacki nie będzie chciało już kandydować. Mówi się o co najmniej trzech, czterech nazwiskach. I to między innymi o kandydatury w tych okręgach będą się toczyć negocjacje opozycji.

To jedna sprawa. Druga to pytanie o to, kto będzie ponownie marszałkiem Senatu. Z PO słyszymy, że jeśli opozycja utrzyma kontrolę w Senacie, to jednak niewielkie są szanse, że marszałkiem ponownie zostanie prof. Tomasz Grodzki. – Nowego kandydata na marszałka wskaże przewodniczący PO. Nominacja Grodzkiego to był pomysł Grzegorza Schetyny – przypomina jeden z naszych informatorów z PO. Również politycy innych partii opozycyjnych, z którymi rozmawialiśmy, spodziewają się, że Grodzki nie będzie ponownie marszałkiem.

Trzecia kwestia to konkretne dyskusje o obsadzie miejsc. W trakcie wspomnianego spotkania w Senacie Dariusz Wieczorek, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy i sekretarz Klubu Lewicy w Sejmie, zapowiedział, że jego formacja będzie miała w trakcie negocjacji gotowych 100 kandydatów na 100 miejsc w Senacie. Najtrudniejsze ustalenia poza miejscami, które „zwolnią” obecni senatorowie, będą dotyczyć około dziesięciu okręgów, które opozycja szacuje jako możliwe do przejęcia w 2023 r. A Lewica jest w o tyle złożonej sytuacji, że dwójka jej senatorów – Gabriela Morawska-Stanecka i Wojciech Konieczny – w trakcie kadencji odeszła z klubu i reprezentuje obecnie PPS.

Reklama
Reklama

W ustaleniach będą brać też udział samorządowcy. Ale ich pozycja – mimo konsolidacji w formie stowarzyszenia Tak! Samorządy dla Polski – będzie inna niż w 2019 roku. – Są w defensywie. Tusk ich do niej zepchnął – słychać z PO.

PiS po analizie

Senacka porażka PiS w 2019 r. była prestiżowym ciosem dla Nowogrodzkiej. PiS później przez wiele miesięcy analizował jej przyczyny. – Nie ma żadnych wątpliwości, że przygotowania do kampanii w Senacie będą teraz inne. Dużo bardziej staranne – twierdzi jeden z naszych informatorów z PiS. Prawdopodobnie dopiero jesienią, już po zakończeniu cyklu objazdów zaczną się w PiS konkretne ustalenia. Zarówno jeśli chodzi o kandydatów i kandydatki, jak i jeśli chodzi o kwestie sztabowe. Niedawno Wirtualna Polska informowała też, że PiS może też wystawiać też „nieformalnych" kandydatów, by odbierać głosy paktowi senackiemu.

W PiS pojawiały się dyskusje na temat zmiany ordynacji i powrotu do wielomandatowych okręgów wyborczych, ale wydaje się, że na dyskusjach się skończy. Dla PiS i opozycji będą to inne wybory także ze względu na szersze zmiany sceny politycznej. Swoją kampanię zarówno do Sejmu, jak i do Senatu szykuje np. AgroUnia.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama