Jeszcze w środę podczas posiedzenia komisji łącznikowej, tworzonej przez szefów wszystkich komisji w Izbie Gmin, pytany, jak wiele uwagi poświęca sprawie swej rezygnacji, Boris Johnson deklarował: - Z przyjemnością mogę powiedzieć, ze kontynuuję wykonywanie pracy, do której zostałem wybrany.
Na posiedzeniu szef brytyjskiego rządu wykluczył też możliwość wcześniejszych wyborów mówiąc, że w jego opinii głosowanie mogłoby się odbyć nie wcześniej niż w 2024 roku. Johnson unikał przy tym pytań, czy poda się do dymisji, spełniając tym samym wolę części deputowanych z Partii Konserwatywnej.