- Sankcje (państw zachodnich - red.) pod wieloma względami prowokują globalny kryzys. Ich autorzy, kierując się krótkowzrocznymi, rozdętymi ambicjami politycznymi, rusofobią, w większym stopniu (niż w Rosję - red.) uderzają we własne interesy narodowe, we własne gospodarki, w dobrobyt swoich obywateli - powiedział Władimir Putin na spotkaniu poświęconym sprawom gospodarczym.
Zdaniem prezydenta Rosji, widać to w gwałtownym wzroście inflacji w krajach Europy. Cytowany przez agencję Interfax Putin zaznaczył, że w niektórych państwach zbliża się ona do poziomu 20 proc. w skali roku, wysoka jest także w strefie euro.
Czytaj więcej
Okupacyjne władze zajętej przez wojska rosyjskie części obwodu chersońskiego zamierzają zaapelowa...
Władimir Putin mówił, że ze względu na "obiektywne prawa gospodarcze kontynuacja obsesji na punkcie sankcji" nieuchronnie spowoduje ciężkie i trudne do rozwiązania problemy "dla Unii Europejskiej, jej obywateli, a także dla najbiedniejszych krajów świata, które już stoją w obliczu zagrożenia głodem".
- Podkreślam: winę za to w całości ponoszą elity krajów zachodnich, które gotowe są poświęcić resztę świata dla utrzymania swojej globalnej dominacji. Z kolei Rosja pewnie radzi sobie z wyzwaniami zewnętrznymi - oświadczył rosyjski prezydent, wspominając w tym kontekście o polityce gospodarczej ostatnich lat i systemowych decyzjach wzmacniających "suwerenność gospodarczą, bezpieczeństwo technologiczne i żywnościowe".