Reklama

Szwecja chce do NATO, ale bez entuzjazmu

Przed szczytem paktu w Madrycie 29 czerwca tak fiński, jak i szwedzki rząd najpewniej złożą wnioski o przystąpienie do sojuszu. Ale motywacje obu krajów są inne.

Publikacja: 28.04.2022 21:00

Jeszcze na początku marca szwedzka premier Magdalena Andersson (na zdjęciu) uznała, że przystąpienie

Jeszcze na początku marca szwedzka premier Magdalena Andersson (na zdjęciu) uznała, że przystąpienie do NATO nie wchodzi w grę, bo „jeszcze bardziej zdestabilizowałoby Skandynawię”.

Foto: EPA/JOHN THYS / POOL

Kroplą, która przelała czarę, był zamieszczony w minionym tygodniu komentarz redaktora naczelnego powiązanego z socjaldemokratami szwedzkiego dziennika „Aftonbladet”. – Nie bardzo widzę, w jaki sposób po niesprowokowanej napaści na Ukrainę sama neutralność miałaby ochronić nas przed Rosją – napisał Anders Lindberg. – Bo plany Rosji nie kończą się na Ukrainie – dodał.

Jeszcze na początku marca, kilkanaście dni po wybuchu wojny, stojąca na czele mniejszościowego rządu lewicowego Magdalena Andersson uznała, że przystąpienie do NATO nie wchodzi w grę, bo „jeszcze bardziej zdestabilizowałoby Skandynawię”.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
AfD rośnie w siłę również na zachodzie Niemiec. „Nie można spać spokojnie”
Polityka
Śmierć Charliego Kirka to dzwonek ostrzegawczy dla Ameryki
Polityka
Co usłyszy szef chińskiego MSZ? Xi ma przekonać Łukaszenkę, by przestał nękać Polskę
Polityka
Mikoła Statkiewicz. Białoruski opozycjonista ze stali
Polityka
Rubio komentuje wtargnięcie rosyjskich dronów: Nie wiadomo, czy miały trafić do Polski
Reklama
Reklama