Rosyjskie myśliwce patrolowały granicę Białorusi

Rosyjskie i białoruskie myśliwce Su-30SM przeprowadziły wspólny patrol na granicy Białorusi - poinformował rosyjski resort obrony.

Publikacja: 07.02.2022 05:58

Su-30SM

Su-30SM

Foto: PAP/ITAR-TASS

"Załogi myśliwców Su-30SM Federacji Rosyjskiej i Republiki Białorusi, w ramach sprawdzenia sił odpowiedzi Państwa Związkowego, przeprowadziły wspólny patrol na białoruskiej granicy" - głosi oświadczenie rosyjskiego resortu obrony.

Myśliwce miały odbyć lot na wysokości ok. 8 tysięcy metrów. Leciały z prędkością 750 km na godzinę w formacji bojowej, utrzymując minimalne dystanse między maszynami.

Rosyjski resort obrony opublikował zdjęcia z patrolu, na których widać myśliwce uzbrojone w rakiety.

Czytaj więcej

Doradca Bidena: Putin może zaatakować Ukrainę w każdej chwili

5 lutego rosyjski resort obrony poinformował, że dwa rosyjskie bombowce dalekiego zasięgu, Tu-22M3, wzięły udział w patrolu w przestrzeni powietrznej Białorusi, po czym wróciły do Rosji. Bombowce Tu-22M3 mogą przenosić ładunki jądrowe.

Od 10 do 20 lutego na Białorusi mają odbyć się rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe, które mają być testem dla sił odpowiedzi Związku Białorusi i Rosji. Do 9 lutego na Białorusi trwa rozmieszczanie rosyjskich jednostek wojskowych.

5 lutego rosyjski resort obrony poinformował, że dwa rosyjskie bombowce dalekiego zasięgu, Tu-22M3, wzięły udział w patrolu w przestrzeni powietrznej Białorusi

Ćwiczenia odbywają się w czasie dużego napięcia wokół Ukrainy, w pobliżu granic której Rosja zgromadziła ponad 100 tysięcy żołnierzy.

"Załogi myśliwców Su-30SM Federacji Rosyjskiej i Republiki Białorusi, w ramach sprawdzenia sił odpowiedzi Państwa Związkowego, przeprowadziły wspólny patrol na białoruskiej granicy" - głosi oświadczenie rosyjskiego resortu obrony.

Myśliwce miały odbyć lot na wysokości ok. 8 tysięcy metrów. Leciały z prędkością 750 km na godzinę w formacji bojowej, utrzymując minimalne dystanse między maszynami.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kto przewodniczącym Komisji Europejskiej: Ursula von der Leyen, a może Mario Draghi?
Polityka
Władze w Nigrze wypowiedziały umowę z USA. To cios również w Unię Europejską
Polityka
Chiny mówią Ameryce, że mają normalne stosunki z Rosją
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne