Krystyna Pawłowicz: A ja nie przepraszam pani Rzeplińskiej ani Komorowskiej

Zofię Komorowską, Różę Rzeplińską i Jana Jakuba Wygnańskiego przeprosił w piątek wicepremier Piotr Gliński za to, że zostali zaatakowani w związku z "kwestiami relacji rodzinnych czy działalnością polityczną sektora [pozarządowego]". Od przeprosin wicepremiera odcięła się na Facebooku posłanka PiS Krystyna Pawłowicz.

Aktualizacja: 26.11.2016 14:29 Publikacja: 26.11.2016 14:20

Krystyna Pawłowicz: A ja nie przepraszam pani Rzeplińskiej ani Komorowskiej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Gliński odniósł się do "informacji medialnych", czyli przede wszystkim do materiałów w TVP, które "były zbyt daleko idące, niekiedy wręcz krzywdzące wobec tych działaczy, o których była mowa".

- To nie jest właściwe, gdy próbuje się analizować zjawiska społeczne w ten sposób, że sprowadza się całe zjawisko do kwestii relacji prywatnych czy rodzinnych. To, że ktoś jest czyjąś córką albo jest z kimś spokrewniony, nie znaczy, że działania instytucji, z którą ta osoba jest związana, są od razu naganne i należy je krytykować - tłumaczył wicepremier. Następnie wymienił m.in. Zofię Komorowską, córkę Bronisława Komorowskiego i Różę Rzeplińską, córkę prezesa TK prof. Andrzeja Rzeplińskiego.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Co z odpartyjnieniem spółek Skarbu Państwa? Niepewny los flagowego projektu Szymona Hołowni?
Polityka
Alkohol wyjedzie ze stacji paliw? Ministerstwo Zdrowia pracuje nad zmianami
Polityka
Powstaje nowa partia polityczna. Zakłada ją polityk z dużym doświadczeniem
Polityka
Klątwa Romana Giertycha. Prokuratorzy zajmujący się jego sprawami składają dymisje
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Polityka
Dlaczego PSL nie chce szybszych rozwodów? Posłanka Urszula Nowogórska: My takim światopoglądem się przedstawiamy