Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 28.09.2017 19:00 Publikacja: 28.09.2017 18:50
Jedynie 41 proc. Katalończyków chce niepodległości. Ale tylko oni są widoczni, reszta milczy
Foto: AFP
W niedzielę Katalonia, a także Hiszpania i cała zjednoczona Europa grają o wielką stawkę. Żaden kraj Unii nie był tak blisko rozpadu. Jeśli w uznanym przez hiszpański Trybunał Konstytucyjny za nielegalne referendum frekwencja będzie wysoka, pod znakiem zapytania stanie porządek demokratyczny zbudowany po śmierci Franco. Katalończycy dadzą też przykład innym ruchom secesjonistycznym – od Flandrii po Szkocję i Korsykę.
Aby do tego nie dopuścić, premier Mariano Rajoy kazał zablokować konta Generalitat, rekwirować karty do głosowania, zaplombować lokale wyborcze. Decydująca będzie lojalność Mossos d’Esquadra, katalońskiej policji. A ta wcale nie jest pewna. – Jeszcze nie wiemy, co mamy robić w niedzielę – mówi mi dwóch mossos na Passeig de Gracia, jednej z głównych arterii miasta.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Hennadij Truchanow, który od 2014 roku jest merem Odessy, został pozbawiony ukraińskiego obywatelstwa przez prez...
Andry Rajoelina, prezydent Madagaskaru, który 13 października miał opuścić kraj na pokładzie francuskiego samolo...
Amerykański tygodnik „Time” określił porozumienie pokojowe na Bliskim Wschodzie „Triumfem” Donalda Trumpa, ale p...
Królestwo Hiszpanii już wie, że nie może dłużej jechać na gapę w NATO. Wezwane do tablicy przez prezydenta Donal...
Issa Tchiroma ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w Kamerunie i wezwał władze w Jaunde, by uszanowały wynik w...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas