Aktualizacja: 23.01.2018 19:22 Publikacja: 23.01.2018 18:37
Plakaty AfD w Berlinie
Foto: picture-alliance/dpa
„Islam nie jest elementem kultury Niemiec” - to hasło, które często widzi się podczas protestów partii AfD np. przeciwko budowie meczetów w RFN. Lider tej partii Alexander Gauland, szef klubu poselskiego w Bundestagu, w czasie walki wyborczej podkreślał, że „islam jest nie do pogodzenia z wolnościowym i demokratycznym ustrojem Niemiec”.
Berliński dziennik „Tagesspiegel” opublikował jako pierwszy informację, która wywołała sensację w Niemczech i poruszenie w samej AfD: jeden z polityków tej partii w brandenburskim powiecie Havelland, Arthur Wagner, przeszedł na islam. Wagner jest przesiedlonym z Rosji Niemcem i jest jednym z 6 członków prezydium AfD w Brandenburgii. Przez kilka lat był członkiem CDU, lecz w roku 2012, rozczarowany jej polityką oddał legitymację partyjną i w roku 2015 wstąpił do AfD, gdzie w swojej regionalnej komórce odpowiedzialny jest za kwestie Kościołów i wspólnot wyznaniowych.
W Rumunii odbyła się druga tura powtórzonych wyborów prezydenckich, w której rywalizowali George Simion i Nicuso...
Biuro byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Josepha R. Bidena Jr., poinformowało w niedzielę, że u polityka zd...
Jak nałożyć surowe sankcje na Kreml, jednocześnie utrzymując zaufanie amerykańskiego prezydenta? Europejscy przy...
– Zachowanie Rosji w Turcji było ciosem w reputację Stanów Zjednoczonych. Moskwa po raz kolejny zlekceważyła ame...
Jeszcze w tym roku Stany Zjednoczone rozpoczną rozmowy z europejskimi sojusznikami w sprawie redukcji amerykańsk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas