Biały Dom oficjalnie poinformował, że prezydent Biden w rozmowie telefonicznej z Wołodymyrem Zełenskim potwierdził gotowość Stanów Zjednoczonych, wraz z ich sojusznikami i partnerami, do zdecydowanej odpowiedzi w przypadku inwazji Rosji na Ukrainę.
Prezydent USA "podkreślił również zaangażowanie Stanów Zjednoczonych na rzecz suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy" - poinformowały służby prasowe Białego Domu.
"Prezydent Biden podkreślił, że pomimo wyjazdu członków amerykańskich rodzin pracowników ambasady, Ambasada USA w Kijowie pozostaje otwarta i w pełni operacyjna. Przywódcy omówili skoordynowane działania dyplomatyczne w zakresie bezpieczeństwa europejskiego, podkreślając zasadę "nic o Ukrainie bez Ukrainy" - czytamy w oświadczeniu.
Czytaj więcej
Władze Kremla uważają, że Stany Zjednoczone nie są skłonne do zajęcia się jej głównymi problemami...
Dziennikarz CNN, powołując się na rozmowę z urzędnikiem z otoczenia prezydenta Ukrainy, poinformowała, że Joe Biden ostrzegł Zełenskiego o możliwości ataku rosyjskich sił na Kijów. Prezydent USA miał dodatkowo ocenić, że inwazja na Ukrainę jest nieunikniona i niemal pewna.